Liczba wyników: 4334
Sen to ważny element naszego życia, w czasie nocnego wypoczynku zachodzą istotne dla zdrowia procesy odbudowy i regeneracji. W celu zachowania dobrej kondycji powinniśmy zawrócić uwagę na to ile śpimy gdyż przesada w żadną stronę nie jest korzystna.
Od dawna eksperci sądzą, że brak snu może „siać spustoszenie" w naszych emocjach. Jest to szczególnie widoczne u żołnierzy w strefach walk, rezydentów medycznych, a nawet u świeżo upieczonych rodziców. Teraz ta teoria ma neurologiczne podstawy, mówią pracownicy University of Callfornia, Berkeley i Harvard Medical School.
Problem związany z deprywacją snu wychodzi poza rozwiązania takie jak liczenie baranów i wkracza do dziedziny naukowej - europejscy naukowcy zakładają "laboratoria snu", aby badać biomedyczne i socjologiczne czynniki, które nie pozwalają nam w nocy zasnąć.
Trudno jest określić rekomendowaną dla wszystkich ilość snu - jedni potrzebują dłuższego, inni krótszego odpoczynku. Wiadomo jednak na przykład, że ci którzy zasypiają w ciagu krótszym niż siedem minut od położenia się do łóżka, mogą cierpieć na niedobór snu.
Mniej lub więcej niż siedem godzin snu na dobę zwiększa ryzyko chorób serca. Nowe badania wykazały, że potrzebna nam ilość snu w cyklu dobowym wynosi około siedem godzin, wspomniany czas obejmuje również drzemki. Badania wskazują też, że możemy łatwo zwiększyć ryzyko chorób serca, jeśli śpimy dłużej lub krócej niż rekomendowane siedem godzin.
Jakość snu wpływa na funkcjonowanie skóry i jej starzenie się.
Trzeba się wysypiać, by uniknąć choroby Alzheimera. Niedobory snu mają związek z rozwojem demencji.
Wydaje się to zaskakujące, ale pozbawienie osoby cierpiacej na depresję snu może osłabić objawy choroby.
Jak wynika badań opublikowanych na stronie Edinburgh International Science Festival, bliskość pary podczas snu jest wskaźnikiem jej szczęścia.
Amerykańska National Sleep Foundation opublikowała wytyczne dotyczące optymalnej ilości godzin snu dla osób w różnym wieku. Zobacz, jakie są zalecenia ekspertów.