Liczba wyników: 234
Uczeni uważają, że szybka diagnoza i leczenie bezdechu sennego może opóźnić łagodne zaburzenia poznawcze.
Gdy głęboki sen jest zakłócony przez trudności z oddychaniem, zaburzeniom ulec może zdolność do zapamiętania lokalizacji i kierunków.
Stosowanie odpowiedniej diety i regularne ćwiczenia mogą pomóc tym, którzy doświadczają zaburzeń snu w wyniku problemów z oddychaniem.
Z tekstu opublikowanego w najnowszym wydaniu czasopisma „Circulation" wynika, że chrapiący i doświadczający tzw. bezdechu sennego mężczyźni w średnim wieku mają wyższe ryzyko chorób i niewydolności serca.
Aż 70 procent pacjentów z cukrzycą typu 2 cierpi na obturacyjny bezdech senny. Dla diabetyka bardzo ważne jest jego zdiagnozowanie, a następnie wdrożenie terapii, ponieważ może ona pozytywnie wpłynąć na stan zdrowia pacjenta.
Osoby cierpiące na bezdech senny mogą częściej mieć problemy z pamięcią lub myśleniem. Badania pokazały powiązanie między tą chorobą i osłabieniem funkcji poznawczych.
Bezdech senny to powtarzające się krótkie przerwy w oddychaniu podczas snu, które mogą zaszkodzić wielu układom organizmu, w tym układowi kostnemu.
Obturacyjny bezdech senny jest częstym problemem. U ludzi z tą dolegliwością dochodzi do zatrzymania oddechu podczas snu na co najmniej 10 sekund kilka razy na godzinę w nocy. Ma to wpływ na jakość ich snu do tego stopnia, że czują się o wiele bardziej zmęczeni w ciągu dnia. Choroba może zwiększyć ryzyko chorób serca, zawału serca i udaru mózgu. Okazuje się, że da się ją skutecznie leczyć u seniorów.
Kobiety w średnim wieku z niskim poziomem estrogenów i progesteronu częściej chrapią i mają objawy obturacyjnego bezdechu sennego.
Wiek chronologiczny nie może zostać odwrócony, jednak wiek biologiczny - czyli stan zdrowia, jaki cechuje nas w porównaniu z naszymi rówieśnikami - można cofnąć. Dobre nawyki związane ze stylem życia przyczyniają się do „zdrowego starzenia się", co oznacza, że wiek biologiczny jest młodszy niż ten metrykalny. Sen zaś to jeden z głównych czynników wpływających na to, jak się starzejemy.