Liczba wyników: 277
Filozofowie i naukowcy od dawna interesują się tym, jak umysł przetwarza nieuchronność śmierci, zarówno poznawczo, jak i emocjonalnie. Można by się na przykład spodziewać, że przypomnienie o ludzkiej śmiertelności - powiedzmy nagła śmierć ukochanej osoby - wprawi nas w stan obezwładniającego strachu przed nieznanym. Tak się jednak nie zdarza. Jeżeli perspektywa śmierci jest tak niezrozumiała, dlaczego nie drżymy w ciągłym przerażeniu z tego powodu?
Jak uważają uczeni, ludzie żyją dłużej, gdy wstają i się trochę poruszają po dwudziestu minutach pozostawania w pozycji siedzącej. Przykładowo, dane pokazują, że starsze kobiety, które siedziały przez 11,7 godziny lub więcej dziennie, zwiększały swoje ryzyko przedwczesnej śmierci o 30 procent, niezależnie od tego, czy intensywnie ćwiczyły.
Przyjmowanie leków na nadciśnienie zgodnie z zaleceniami pomogło nawet najsłabszym osobom starszym żyć dłużej, a u najzdrowszych seniorów odnotowano największy wzrost przeżywalności.
Stres w pracy i zaburzenia snu wiążą się z trzykrotnie wyższym ryzykiem śmierci z przyczyn sercowo-naczyniowych u pracowników z nadciśnieniem tętniczym.
Sen i zdrowie są ze sobą nierozerwalnie związane. Sprawdzono związek między zaburzeniami i niedoborami snu u osób starszych a ryzykiem demencji i przedwczesnej śmierci. Okazało się, że zagrożenie demencją było dwukrotnie wyższe wśród ludzi, którzy sypiali krócej niż pięć godzin w porównaniu z tymi, którzy spali 7-8 godzin snu na dobę. Odkryto też powiązanie między zaburzeniami snu i jego niedoborem a wyższym ryzykiem wcześniejszej śmierci.
Nawet godzinę po zatrzymaniu akcji serca niektórzy pacjenci, którzy powrócili do żywych dzięki resuscytacji krążeniowo-oddechowej (CPR), mieli wyraźne wspomnienia doświadczenia śmierci, a ich aktywność mózgowa, gdy byli nieprzytomni, miała związek z myślami i pamięcią.
Osoby, które poświęcają na umiarkowaną lub energiczną aktywność fizyczną dwa do czterech razy więcej czasu niż obecnie zaleca Światowa Organizacja Zdrowia (World Health Organization, WHO), mają znacznie zmniejszone ryzyko przedwczesnej śmierci.
Serwowanie sobie po każdym posiłku przekąsek skrobiowych wiąże się z o co najmniej 50 proc. wyższym ryzykiem przedwczesnej śmierci i 44-57 proc. wyższym zagrożeniem zgonem związanym z chorobami sercowo-naczyniowymi. Z drugiej strony, jedzenie owoców, warzyw i nabiału podczas określonych posiłków przekłada się na niższe prawdopodobieństwo przedwczesnej śmierci z powodu chorób układu krążenia, raka lub jakiejkolwiek innej przyczyny.
Osoby nieposiadające umowy zapewniającej stabilność pracy mogą zmniejszyć ryzyko przedwczesnej śmierci o 20 procent, jeśli podejmą stałe zatrudnienie.
Pacjenci u schyłku życia mogą doświadczyć znaczącego złagodzenia objawów depresji i poprawy duchowego samopoczucia dzięki uczestnictwu w grupie wsparcia.
Substancja z granatów i truskawek pomoże w leczeniu demencji