Liczba wyników: 4870
Cukrzyca to niestety cichy przeciwnik, który o swoim istnieniu daje znać bardzo późno. Nierozpoznana lub nie leczona może prowadzić do rozwoju przewlekłych powikłań takich jak ślepota, niewydolności nerek, udar mózgu czy zawał serca. Przewlekłe uczucie zmęczenia, senność, zwiększony apetyt, wzmożone pragnienie to najbardziej niepokojące symptomy.
Jak wynika z najnowszych danych Międzynarodowej Federacji Diabetologicznej, na całym świecie żyje 387 milionów ludzi ze zdiagnozowaną cukrzycą, a blisko 180 milionów choruje nie wiedząc o tym. W Polsce liczbę chorych szacuje się na dwa miliony. Liczba cukrzyków cały czas rośnie – wielu ekspertów twierdzi, że mamy do czynienia z groźną epidemią i przewiduje dalszy wzrost zachorowań. Do przyczyn powiększania się rzeszy chorych na cukrzycę zaliczana jest nieodpowiednia dieta, składająca się z produktów zawierających dużo dodanego cukru, zmniejszenie aktywności fizycznej i co za tym idzie – otyłość.
Osoby zagrożone cukrzycą typu 2 zwykle wiedzą, że powinny ograniczyć ilość cukru w diecie, nowe badania sugerują jednak, że warto też zmniejszyć dawkę soli.
Jedzenie śniadania po godzinie dziewiątej rano zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 o 59 proc. w porównaniu z porą pierwszego posiłku przypadającą przed godziną ósmą.
Badanie z udziałem ponad kilku tysięcy osób wykazało, że w przypadku ludzi, w których rodzinach ktoś chorował na cukrzycę, ryzyko wystąpienia stanu przedcukrzycowego zwiększało się o 26 proc.
Wiadomo, że alkohol nie jest polecany osobom, które chorują na cukrzycę. Czy to oznacza jednak, że diabetycy nie mogą świętować ważnych wydarzeń poprzez wypicie lampki szampana? Niekoniecznie, kluczem jest tu umiarkowanie.
Dotychczasowy podział cukrzycę typu 1 i 2 może nie być adekwatny - uczeni uważają, że istnieje 5 rodzajów tej choroby.
Osoby cierpiące na otyłość i diabetycy mają wyższe ryzyko raka wątroby.
Poważnym problemem jest to, że wielu ludzi nie ma świadomości, że choruje na cukrzycę, co prowadzi do pogłębiania się choroby i zagrażających życiu komplikacji. Okazuje się jednak, że i już trwające leczenie może być nieadekwatne - dotyczy to szczególnie seniorów.
U niektórych diabetyków już dwa lata po diagnozie mogą nastąpić problemy z przepływem krwi do mózgu, co często osłabia pamięć i zdolności myślenia.