Liczba wyników: 2117
Wieczorny drink po długim dniu pracy i wykonywania innych obowiązków to dla wielu codzienny rytuał, z którego niechętnie rezygnują. Brytyjscy lekarze zalecają jednak, by chociaż w dwa dni w tygodniu zastąpić napoje wyskokowe czymś „bez procentów" - dzięki temu można istotnie poprawić stan zdrowia.
Przekonanie, że kilka drinków to doskonałe lekarstwo na smutki, jest fałszywe. Alkohol działa wręcz odwrotnie, potęguje pamięć o nieprzyjemnych zdarzeniach. Do takiego wniosku doszła grupa badaczy z Japonii pod przewodnictwem profesora farmakologii Norio Matsukiego
Od dawna eksperci powtarzają, że nadmierne picie alkoholu nie dotyczy jedynie ludzi młodych, czyni prawdziwe spustoszenia także u osób starszych. Seniorzy, którzy zbyt często „zaglądają do kieliszka", nierzadko doświadczają problemów z pamięcią i upadkami.
Osób cierpiące na chorobę Alzheimera, które codziennie piją lampkę wina (bądź równowartość dwóch do trzech jednostek alkoholu), są znacznie mniej narażone na wcześniejszą śmierć niż ci, którzy piją więcej lub są abstynentami.
Niewielkie lub umiarkowane spożycie alkoholu może wiązać się z niższym ryzykiem chorób serca. Odkryto też, że alkohol w umiarkowanych dawkach miał związek z długoterminowym osłabioną sygnalizacją stresu w mózgu. Jak się wydaje, ten wpływ na systemy stresu w mózgu w znacznym stopniu odpowiada za osłabienie ryzyka zdarzeń sercowo-naczyniowych obserwowane u osób rozważnie raczących się alkoholem.
Jeśli nie chcesz mieć problemów z pęcherzem, ogranicz kawę, alkohol i czekoladę, radzą eksperci.
Jeśli masz nadreaktywny pęcherz, nie sięgaj po alkohol, kawę czy czekoladę. Te produkty intensyfikują kłopoty z tym narządem, podrażniają go i sprzyjają mimowolnym skurczom mięśni.
Odkryto związek między piciem alkoholu i znacznie wyższym ryzykiem kilku rodzajów raka, w tym raka piersi, okrężnicy i jamy ustnej. Zwiększone zagrożenie było widoczne nawet wśród osób pijących niewielkie dawki alkoholu (do dwóch drinków dziennie). Co istotne, odpowiadać za ponad 100 tysięcy przypadków nowotworów w ubiegłym roku na całym świecie.
Międzynarodowe badania pokazują, że coraz więcej ludzi pije alkohol. Do 2030 roku połowa światowej populacji będzie sięgała po coś mocniejszego, a jedna czwarta co najmniej raz w miesiacu przekroczy zalecane dawki trunków.
Nowotwory są powszechną chorobą, stanowią drugą przyczynę śmierci na świecie, tuż po chorobach sercowo-naczyniowych. Narosło wokół nich też wiele mitów. Jedni uważają, że raka może wywołać stres, inni są przekonani, że alkohol nie ma nic wspólnego z jego rozwojem. Przekonania na ten temat ujawnia sondaż Roy Morgan International e Gallup International dla Międzynarodowej Unii Walki z Rakiem.