Liczba wyników: 173
Śniadanko - spacerek, kawka - deserek, następnie obiadek i kilka czekoladek, potem podwieczorek na dobry humorek i kolację obfitą na noc wyśmienitą... Tak właśnie mniej więcej wygląda standardowy schemat świątecznego dnia. Wspaniałe potrawy przygotowane specjalnie na świąteczne dni nie dają spokoju i każą się zjadać w naprawdę sporych ilościach.
Pogorszenie zdolności koncentracji i pamięci spowodowane jest w znacznej mierze przez czynniki zewnętrzne, często ignorowane, takie jak zanieczyszczone powietrze, skażona woda czy chemicznie konserwowane produkty spożywcze.
Dla miłośników jedzenia i smakoszy nigdy nie jest odpowiednia pora na odchudzanie. Latem chce się korzystać z wakacji i sezonowych pyszności. Jesienią zazwyczaj zajada się stres powrotu do codziennych obowiązków. Zimą organizm sam domaga się większej dawki kalorii. Ponadto okres świąteczno-karnawałowy nie sprzyja odchudzaniu. No i wreszcie wiosną przychodzi czas na refleksje przed wakacjami. Ale wtedy zazwyczaj okazuje się, że zbędnych kilogramów jest już za dużo...
Dieta jest jednym z najistotniejszych elementów życia. Odpowiednio zbilansowana pozwala na prawidłowe funkcjonowanie i utrzymanie dobrej kondycji organizmu. Tylko zdrowe i racjonalne odżywianie, a także aktywność fizyczna wpływają na jakość i długość życia. Ponadto właściwa dieta przekłada się na stan naszej skóry, włosów, kondycji fizycznej i psychicznej. Korzyści zdrowotne i estetyczne są więc wymierne, a decyzja czy będziemy się nimi cieszyć zależy wyłącznie od nas samych.
Przez kraj przetoczyła się dyskusja o tym, jaki wpływ mają jaja na poziom cholesterolu. Kiedyś jajko było widziane nawet jako element magii pogańskiej, więc duchowieństwo zabraniało spożywania jaj, szczególnie w dni świąteczne... Teraz, co najwyżej, może zabronić zajadania się nimi nasz lekarz, strasząc podniesieniem poziomu cholesterolu, miażdżycą, potem zawałem.
Jak wynika z raportu naukowców Uniwersytetu Medycznego w Łodzi Polacy nie słuchają lekarzy. Czterdzieści procent z nas nie stosuje się do ich zaleceń, nie przyjmuje zapisanych leków i przerywa terapię, gdy tylko poczuje się trochę lepiej - informuje dziennik Polska.
Czy wiesz, że rocznie zjadamy z pożywieniem 4-7 kg różnego rodzaju toksyn. Jeszcze w 2000 roku średnio były to tylko 2 kg. Tak duża ilość chemikaliów nie może być obojętna dla organizmu. Często efektem są wysypki, ataki astmy, stany zapalne żołądka, zła praca jelit, nadpobudliwość, bezsenność, zaburzenia ciśnienia itd. Związki te utrudniają przyswajanie witamin, makro i mikroelementów, a nie strawione pokarmy stają się kolejnymi toksynami, które przenikają do krwi i drażnią układ odpornościowy.
Z punktu widzenia zdrowotnego nadmierne spożycie cukru jest zjawiskiem niekorzystnym. Może prowadzić do licznych chorób, tym łatwiej, że bywa, iż nasz organizm uzależnia się od cukru.
Lecytyna pozytywnie wpływa na poziom tłuszczu i cholesterolu we krwi, przez co zmniejsza ryzyko wystąpienia miażdżycy i związanych z nią chorób sercowo-naczyniowych. Lecytyna wspomaga organizm w wykorzystaniu witamin rozpuszczalnych w tłuszczach z grupy A, D, E i K. Pozytywnie wpływa także na funkcje wątroby.
3 października 2008r. w Warszawie odbyła się konferencja prasowa „GIST – model nowoczesnego leczenia nowotworów” zorganizowana przez Klinikę Nowotworów Miękkich i Kości Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej - Curie w Warszawie. Poruszano na niej problemy dotyczące choroby nowotworowej atakującej tkanki miękkie przewodu pokarmowego określanej angielskim skrótem GIST.
Starszy wiek – kolejne pokolenia uważają, że zaczyna się później