Liczba wyników: 243
Jesień to coraz krótsze dni i zimniejsze poranki. Zamiast pobudek pełnych energii pojawia się zniechęcenie oraz apatia. Przed sezonową depresją można się jednak uchronić.
Jedzenie może być ważnym sprzymierzeńcem w dążeniu do zdrowszego i dłuższego życia. Słynny grecki lekarz Hipokrates ponad 2 tysiące lat temu apelował: „spraw, by jedzenie było twoim lekiem". Łatwo jednak zboczyć ze zdrowej ścieżki: tzw. junk food, tłuszcze nasycone, rafinowana mąka, antybiotyki i hormony w produktach żywnościowych to nasza codzienność - a przecież zaopatrzeni w wiedzę powinniśmy sami dokonywać lepszych wyborów dietetycznych.
Klimakterium to fizjologiczny i naturalny etap w życiu każdej kobiety. U podstaw tego procesu leży osłabienie czynności rozrodczej jajników. Określany zamiennie przekwitaniem, może mieć różną długość i trwa nawet do 10 lat po ostatniej miesiączce. Natomiast menopauza oznacza ostatnią miesiączkę w życiu kobiety, która w naszej strefie klimatycznej przypada między 45 a 55 rokiem życia. Klimakterium można podzielić na okres premenopauzalny, czyli okres poprzedzający wystąpienie ostatniej miesiączki, okres okołomenopauzalny z ostatnim krwawieniem miesięcznym oraz okres postmenopauzalny.
Urlop, wakacje czy choćby kilka dni spędzonych z daleka od pracy, zgiełku miasta i trosk dnia codziennego. Większości z nas marzy o lecie, wypoczynku w górach, nad morzem, ale przede wszystkim na świeżym powietrzu. Jesteśmy spragnieni ciepła i słońca, choć to właśnie ono niesie ze sobą wiele zagrożeń dla naszych organizmów. Te ciemne strony lata to przede wszystkim poparzenia skóry, osłabione włosy, opuchnięte nogi, dolegliwości ze strony układu trawiennego spowodowane odmienną dietą, ukąszenia owadów i wiele innych.
Babki, mazurki, jajka, szynka i biała kiełbasa to główni bohaterowie wielkanocnej uczty. Niewątpliwie są to pokusy, które zagrażają zgrabnej sylwetce. Jednak czas spędzony przy suto zastawionym stole nie musi przełożyć się na dodatkowe kilogramy. Podpowiadamy co i jak jeść, aby Wielkanoc kojarzyła nam się nie tylko ze smacznym, lecz i zdrowym jedzeniem.
Czytajmy etykiety, sprawdzajmy daty ważności, skład, sposób produkcji, uważnie przyglądajmy się promocjom i przedświątecznym wyprzedażo - tak w skrócie przedświąteczne wyglądają rady UOKiK dla klientów sklepów.
Cukier, sól (sód) i tłuszcze nasycone to główne żywieniowe czynniki ryzyka chorób cywilizacyjnych. W codziennej diecie trzeba je eliminować, bądź mocno ograniczać. Jak jednak „poradzić sobie" bez ulubionych smaków na talerzu? Eksperci programu "Wiem, co wybieram" radzą jak wprowadzić w życie zmiany w odżywianiu i proponują zdrowsze zamienniki produktów.
Cukier spożywany w nadmiarze ma niekorzystny wpływ na zdrowie człowieka, dlatego WHO w ramach strategii przeciwdziałania otyłości, niezakaźnym chorobom przewlekłym i próchnicy apeluje do ograniczenia konsumpcji cukru. Nadmierne spożycie cukru jest główną przyczyną powstawania próchnicy oraz może prowadzić do otyłości.
Sól kuchenna jest głównym źródłem sodu w diecie człowieka. 1 g sodu odpowiada około 2,5 g soli. Sód jest niezbędny do funkcjonowania organizmu. Bez niego woda, którą pijemy, nie mogłaby wchłaniać się do komórek, a mięśnie i nerwy nie mogłyby pracować.
W ciągu roku ceny żywności poszły w górę o ponad 7 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. Jeszcze bardziej podrożały paliwa. W marcu 2011 trzeba było za nie zapłacić o niemal 14 procent więcej niż rok wcześniej. Mocno wzrosły również ceny energii oraz czynsze za mieszkania.
Zespół policystycznych jajników sprzyja problemom z pamięcią i myśleniem