Liczba wyników: 452
Ból, cierpienie, wyniszczenie organizmu, a w końcu… śmierć. Według szacunków WHO nawet u 80% pacjentów cierpiących z powodu nowotworu ból jest leczony nieprawidłowo. W Polsce z powodu bólu nowotworowego cierpi ok. 50 tys. chorych. Dlaczego znane na świecie metody leczenia bólu nie są stosowane w Polsce? Dlaczego lekarze pozostają bierni, zamiast zmienić tragiczny, przepełniony bólem obraz walki z rakiem? Dyskusję w studio „Świat się kręci” podjął Maciej Kurzajewski i jego goście – reżyser Joanna Kos-Krauze, anestezjolog Jerzy Jarosz oraz gość dnia, dr Ewa Pietrzyk-Zieniewicz.
Słowo pochodzi od łacińskiego terminu: alimentum - pokarm i oznacza obowiązkowe świadczenia na rzecz określonych osób fizycznych przez inne osoby fizyczne. Najbardziej rozpowszechniona forma alimentów w naszym kraju to ta, którą płacą rodzice na rzecz swoich dzieci, ale obowiązek alimentacyjny dotyczy także innych członków rodziny. Co więcej nie tylko najmłodsze osoby danej familii mogą liczyć na zasądzone wsparcie ze strony krewnych czy powinowatych, ale i np. dziadkowie mogą domagać się świadczeń ze strony wnuków, bądź małżonkowie od byłych współmałżonków. Zasady dotyczące obowiązku alimentacyjnego reguluje kodeks rodzinny i opiekuńczy. Poniżej podstawowe informacje na ten temat.
Według Światowej Organizacji Zdrowia rak płuca to w skali globu najczęściej występujący i jeden z najgorzej rokujących nowotworów. Każdego roku przybywa ponad 1 mln 200 tys. nowych przypadków. Polska należy do krajów, w którym rak płuc również stanowi najczęstszy powód zgonu z przyczyn nowotworowych, u obu płci. Sytuacja jest tym bardziej dramatyczna, że, o ile w przypadku innych rodzajów nowotworów złośliwych statystyki się poprawiły, w przypadku raka płuca trudno mówić o sukcesach. Czy rzeczywiście tak jest i dlaczego? Na ten temat mówi prof. dr hab. n. med. Joanna Chorostowska-Wynimko, kierownik Zakładu Genetyki i Immunologii Klinicznej Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie.
Zielone przestrzenie przyczyniają się do dobrego samopoczucia mieszkańców miast. Z badań wynika, że parki mają istotny wpływ na dobrostan ludzi, niezależnie od ich przynależności do klasy społecznej, i że nie można parków zastąpić innymi miejscami spotkań ludzi, np. centrami handlowymi. Zamknięcie takich obszarów - jak podczas pandemii Covid-19 - pogłębia nierówności w poziomie dobrostanu.
Okazuje się, jedna z cech osobowości - ugodowość - ma pożądany wpływ na setki wskaźników fizycznych, psychologicznych i zawodowych, które wpływają nie tylko na wydajność w pracy, ale także na ogólne samopoczucie i życiowy sukces.
Badania prowadzone przez psychologów z Uniwersytetu w Warwick ujawniły silny związek między dostrzeganiem duchowego wymiaru nauki a pozytywnym samopoczuciem. Oznacza to podobne korzyści do tych kojarzonych z religią.
Subiektywny dobrostan zmienia się w ciągu życia - w różnym wieku nasila się lub słabnie.
Sztuka może pozytywnie wpływać na nasz nastrój. Czy działa to jednak również wtedy, gdy oglądamy obrazy na ekranie? Międzynarodowy zespół badawczy postanowił to sprawdzić.
Poczucie sensu i odpowiedniego życiowego kierunku wiąże się z dłuższym życiem i mniejszym obciążeniem chorobami, niepełnosprawnością i/lub zaburzeniem funkcji poznawczych.
Osoby cierpiące na objawy depresji lub lęku mogą sobie pomóc poprzez uprzejmość wobec innych i pomaganie im.