Liczba wyników: 1037
Andrzejki to święto, które w tradycji ludowej nierozerwalnie związane jest z wróżbami i przesądami. Wydawać by się mogło, że współcześnie pozbawione pierwotnej magii święto, jest wyłącznie pretekstem do spotkań towarzyskich. Tymczasem, jak pokazuje badanie „Zjawiska nadprzyrodzone oczami Polaków” zrealizowane na zlecenie telewizji CI Polsat przez SW Research, 6,4 proc. Polaków twierdzi, że osobiście doświadczyło spełnienia wróżby, 7,3 proc. nie ma co do tego pewności, a 3 proc. zna dobrze kogoś, kto tego doświadczył.
Darmowe reklamówki w polskich sklepach były, ale się skończyły, a klienci z czasem przyzwyczaili się do płacenia za siatki dla dobra Matki Ziemi. Czy na pewno? We wrześniu 2011 roku Tesco wprowadziło darmowe jednorazówki i okazało się, że klienci nie są obojętni - informuje raport Instytutu Monitorowania Mediów przygotowany w ramach projektu Kompas Social Media. Dlaczego jednorazówka nie jest jednorazówką oraz kto zyskał, a kto stracił na płatnych reklamówkach?
Liczba pięćdziesięciolatków rośnie bardzo szybko. W 1996 roku co 8,4 sekundy jakiś Amerykanin kończył 50 lat. W 2001 roku miało to miejsce już co 6,8 sekundy. Ukończenie 50 lat może być traumatycznym przeżyciem. Aktor komediowy Bill Cosby powiedział kiedyś, że "pięćdziesiątka to dobra liczba dla stanów wchodzących w skład USA lub określająca limit prędkości, ale nie jestem przygotowany na to, żeby zaakceptować ją jako określającą mój wiek. 50 lat to wiek dobry dla mojego ojca." Cosby osiągnął wspomniany wiek w 1987 roku i wbrew jego kasandrycznym oczekiwaniom nie stało się nic złego, wręcz przeciwnie, pozostając aktywnym zawodowo, osiąga nadal wiele sukcesów.
Raport zrealizowany w ramach kampanii „Masz komórkę, masz swoje prawa” pokazuje, że 80% Polaków twierdzi, iż zna warunki umowy, jaką zawarli z operatorem. Czy jednak deklaracja ta jest jednoznaczna z posiadaniem faktycznej wiedzy na temat regulaminów usług? Na pytania dotyczące praw i obowiązków użytkowników telefonów komórkowych odpowiada radca prawny Tomasz Grabarek – ekspert kampanii „Masz komórkę, masz swoje prawa”.
Wybitny polski aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, pedagog postanowił w swojej najnowszej książce podzielić się z czytelnikami swoimi refleksami, pomysłami i wiedzą o tym, na czym zna się jak mało kto - o kobietach. Kochał je zawsze i kocha teraz, a i one odwzajemniają, i to do entej potęgi, uczucie sympatii bądź uwielbienia, oddania bądź przyjaźni. Nadszedł więc czas, aby nagromadzoną przez całe życie wiedzę przelać na papier, po części z pomocą Katarzyny Zimmerer, która pytaniami i komentarzami kieruje rozbiegane czasem myśli Pana Jana ku pewnemu uporządkowaniu.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu spisywanie testamentu było domeną seniorów możnych i bardzo bogatych rodzin. Sam termin kojarzył się raczej z dziedzictwem niematerialnym niż rozdysponowaniem majątku na wypadek śmierci (któż nie zna utworu Juliusza Słowackiego pt. „Testament mój"?). Efekty są widoczne po dziś dzień. Wielu ludzi walczy o majątek po swoich dziadkach, rodzicach i innych przodkach wobec braku testamentu. Rodzinne umowy ustne są w tym zakresie niewystarczające a nieuregulowane sprawy spadkowe nastręczają konfliktów i kłopotów. Dlatego warto zaznajomić się z informacjami na temat testamentu i spisać porządne oświadczenie woli.
Bycie opiekunem starzejącego się rodzica lub współmałżonka może być stresujące, ale eksperci z Uniwersytetu Teksasu w Austin kwestionują pogląd, że sprawowanie opieki oznacza zwiększenie ryzyka depresji.
Nawet godzinę po zatrzymaniu akcji serca niektórzy pacjenci, którzy powrócili do żywych dzięki resuscytacji krążeniowo-oddechowej (CPR), mieli wyraźne wspomnienia doświadczenia śmierci, a ich aktywność mózgowa, gdy byli nieprzytomni, miała związek z myślami i pamięcią.
Seniorzy w wieku powyżej 60 lat, którzy spędzają dużo czasu na pozycji siedzącej, np. oglądając telewizję czy prowadząc samochód, mogą być narażeni na zwiększone ryzyko rozwoju demencji, ostrzegają eksperci.
Mamy dobrą wiadomość na temat kakao: naukowcy z Cornell University wykazali, że ten popularny napój zawiera więcej przeciwutleniaczy na filiżankę niż podobna porcja czerwonego wina lub herbaty i może być zdrowszym wyborem.