Liczba wyników: 3803
Jeszcze 20 lat temu sytuacja kobiet z rakiem piersi wyglądała zupełnie inaczej niż obecnie. Wiedza o tym nowotworze była znikoma i ograniczała się do przekonania, że diagnoza oznacza wyrok. Dziś jest inaczej – wzrosła świadomość kobiet, przeżywalność – rak piersi nie jest już chorobą śmiertelną, ale przewlekłą. O tym, co się zmieniło przez te lata, co jest jeszcze do zrobienia w obszarze raka piersi oraz o tym, jak wygląda dostęp do nowoczesnego leczenia opowiada Elżbieta Kozik, prezes Stowarzyszenia Polskie Amazonki Ruch Społeczny.
Wiele kobiet, u których stwierdzono nowotwór piersi traktuje to rozpoznanie jak wyrok – trwa w bierności i lęku, nie widząc dla siebie żadnej przyszłości. Jak odnaleźć siłę i chęć walki z rakiem po takiej diagnozie? – m.in. na to pytanie starają się odpowiedzieć twórcy kampanii „Poszerzamy HERyzonty” adresowanej do kobiet cierpiących na raka piersi i ich najbliższych.
Popularna na Zachodzie dieta pełna cukru może sprzyjać nowotworowi piersi.
Uczeni zidentyfikowali zmiany genetyczne, które pozwalają przewidzieć prawdopodobieństwo nawrotu raka piersi u pacjentek po terapii hormonalnej.
Amerykańscy i francuscy naukowcy odkryli, że im więcej kobieta ma pieprzyków, tym większym cechuje się ryzykiem raka piersi.
Kobiety, które ćwiczą regularnie przez cztery lata po menopauzie, mogą istotnie zmniejszyć u siebie ryzyka raka piersi.
Starsze kobiety o nadmiarze tkanki tłuszczowej mają wyższe ryzyko raka piersi i to nawet wtedy, gdy ich wskaźnik masy ciała ma prawidłową wartość.
Jad pszczół miodnych zabija agresywne komórki raka piersi, ogłaszają australijscy lekarze.
Kobiet z rakiem piersi będą mogły w końcu uniknąć poddawania się toksycznym terapiom dzięki nowym badaniom, które wskazują poziom ferroportyny - białka regulującego poziom żelaza w komórkach, które pozwala przewidzieć, czy rak jest agresywny i grozi nawrotem.
Kobiety po menopauzie, które chorują na raka piersi, są też znacznie bardziej zagrożone chorobami układu krążenia. To niebezpieczeństwo pozostaje wysokie także po zakończeniu terapii onkologicznej.
Zespół policystycznych jajników sprzyja problemom z pamięcią i myśleniem