Liczba wyników: 1320
Przynajmniej w Chinach - tak wynika z brytyjskich badań.
Lekarze nie mają wątpliwości – rak to główny zabójca naszych czasów, który ustępuje jedynie chorobom układu krążenia. Aktywność fizyczna może oddalić perspektywę zachorowania na nowotwory, a także pomóc w walce z już zdiagnozowaną chorobą.
Nadmierne pokłady tkanki tłuszczowej to najbardziej widoczna oznaka otyłości, ale to tylko efekt uboczny tej choroby.
Otyli ludzie mogą być narażeni na większe ryzyko migreny epizodycznej.
Cierpiące na astmę starsze osoby, które zmagają się ponadto z otyłością, mają osłabione możliwości kontrolowania choroby.
Osoby otyłe i zmagające się z nadwagą są bardziej narażone na rozwój polipów okrężnicy, wynika z przeglądu dotychczasowych badań.
Około 7 na 1.000 patologicznie otyłych osób nie posiada odcinka DNA (kwasu dezoksyrybonukleinowego), który zwiera około 30 genów - jak wskazują opublikowane w czasopiśmie Nature wyniki projektu finansowanego ze środków unijnych. Autorzy raportu z badań, pochodzący z Imperial College w Londynie, Wlk. Brytania, oraz 10 innych europejskich ośrodków badawczych, sugerują, że brakujący kawałek DNA może mieć zasadniczy wpływ na wagę ciała u takich osób.
Nowe irlandzkie badanie wykazało silną korelację pomiędzy zmianami w budowie ciała a poziomem pigmentu plamki żółtej stanowiącej część siatkówki, w której występuje największe zagęszczenie receptorów.
Komponując codzienny jadłospis powinniśmy zwracać uwagę nie tylko na kaloryczność produktów, ale także na ilość zawartych w nich węglowodanów.
Program leczenia otyłości którego kluczowym elementem jest balon żołądkowy, łączy działanie zespołu lekarzy oraz opracowaną naukowo metodę utraty masy ciała opartą o redukcję uczucia głodu. Do dziś na świecie z programu skorzystało ponad 40 000 osób.