Liczba wyników: 607
Słowa mają olbrzymią moc, zwłaszcza w internecie. W wirtualnym świecie, w którym plotka porusza lawinę zdarzeń, a jeden negatywny komentarz może zdecydować o czyimś być albo nie być, opinia o produktach i usługach ma duże znaczenie. I to zarówno dla konsumentów, zastanawiających się nad wyborem najlepszego rozwiązania dla siebie, jak i dla pośredników sprzedających towary i usługi innych firm.
Tematyka śmierci nieustannie przewija się przez nasze życie. Wiele osób zastanawia się, w jaki sposób rozmawiać z dzieckiem o przemijaniu i czy w ogóle jest to potrzebne. Zbliżające się Święto Zmarłych i wizyty na grobach bliskich powodują, że maluchy zaczynają zadawać pytania, które wprawiają dorosłych w zakłopotanie. Jak dobierać słowa, aby dziecko bez większej trudności zrozumiało nasz przekaz? Kiedy podjąć taką rozmowę?
Ważne słowa nie przychodzą łatwo. Rzadko się je wypowiada w obawie o to, by nie stały się trywialne i wygłaszane rutynowo. To jednak rodzi czasem taki modus operandi, który bywa bliski gruboskórności, nadmiernemu dystansowi i braku wrażliwości. Tymczasem nie straciła na aktualności przecież słynna fraza z poezji księdza Twardowskiego: „spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą".
„Poszedłem na dodatkowe lekcje aktorstwa, bo moja średnia była bardzo słaba Tak naprawdę nawet nie przeczytałem opisu tych zajęć. Gdybym wiedział, że będę musiał grać w sztukach, nie poszedłbym na ten kurs. Kiedy już okazało się, co będę robił, spanikowałem”. Niewielu widzów zapewne zgadłoby, że słowa te wypowiedział Harrison Ford, jeden z najpopularniejszych aktorów światowego kina.
Kiedy politycy zwracają się do publiczności, zazwyczaj podkreślają ważne słowa gestami, na przykład wykonując odpowiednie ruchy rękami. Właściwie wydaje się, że wszyscy to robimy: takie ruchy należą do najczęstszych gestów w codziennych rozmowach. Ludzie dopasowują te gesty bardzo dokładnie do wybranych słów. Eksperci chcieli sprawdzić, czy rytmiczne gesty pomagają słuchaczom zrozumieć mówcę. Oceniono, czy to, co widzimy, wpływa na to, co słyszymy.
Odkrycie nowej potrawy robi więcej dla ludzkiego szczęścia, niż odkrycie nowej gwiazdy – tak o kulinarnych poszukiwaniach mówił Jean Anthelme Brillat i nikogo nie powinno dziwić, że to słowa Francuza – wszak to Francuzi uważani są za twórców jednej z najlepszych kuchni świata. Kuchni, w której podstawą dań są sosy. Czym ten dodatek zasłużył sobie na taką pozycję?
Tojad, inaczej Aconitum, to zioło z rodziny jaskrowatych tradycyjnie stosowane w łagodzeniu rozmaitych dolegliwościach. Słowo „aconitum" pochodzi od greckiego słowa „akone", tj. „skalisty" lub „urwisty", co nawiązuje do typu obszaru, w którym tojad rośnie. Zioło od dawna stosowane było w medycynie chińskiej. Najpopularniejsze jego zastosowanie związane jest z artretyzmem, nerwobólami i chorobami skóry.
Trendy w gastronomii zmieniają się niemal tak często, jak w modzie. To czym zachwyca się elita szybko ląduje na imprezach firmowych, a następnie funkcjonuje w szerokim obiegu dopóty, dopóki wszystkim się nie znudzi. Jakkolwiek, istnieją potrawy, które nigdy nie powszednieją, a jednocześnie posiadają właściwości uspokajające i poprawiające humor. Ich siła przez lata urosła do rangi fenomenu, który określają dwa słowa – comfort food.
11 kwietnia 1990 roku przyjęta została ustawa, która zniosła cenzurę w Polsce. Dwudziesta rocznica tego wydarzenia staje się pretekstem do rozmowy na temat wolności słowa nie tylko w kontekście historii, ale też wykorzystania w sztuce, mediach, przestrzeni akademickiej, internecie i debacie publicznej. I nie tylko w Polsce.
Termin adopcja wywodzi się z łacińskiego słowa adoptio, oznaczającego przysposobienie i usynowienie. Jest to forma przyjęcia do rodziny osoby niespokrewnionej, oznaczająca uznanie osoby małoletniej za swoje własne dziecko. Przepisy prawne dotyczące adopcji są regulowane kodeksem rodzinnym i opiekuńczym. Istnieje szereg warunków, które muszą spełnić osoby chcące objąć opieką dziecko. Adopcja jest trwała i za wyjątkiem szczególnych okoliczności nie można jej rozwiązać.