Liczba wyników: 482
Małżeństwo może się z rozpaść z różnych powodów, także wtedy, gdy jeden z małżonków nie jest w stanie poradzić sobie z chorobą drugiego.
Osoby pozostające w nieszczęśliwym małżeństwie mają wyższe ryzyko problemów z układem krążenia.
Kiedy mąż uważa, że jego żona wydaje zbyt dużo pieniędzy, pojawiają się problemy i finansowe, i małżeńskie. Niezależnie od tego, czy "rozrzutność" żony jest prawdziwa, czy nie.
Małżonkowie mają niższe ryzyko demencji niż rozwiedzeni, pozostający w separacji, owdowiali lub osoby od zawsze żyjące w pojedynkę.
Jak to się dzieje, że niektórzy są szczęśliwymi małżonkami w wieloletnim stażem, a inni zostają w małżeństwie raczej z przyzwyczajenia lub decydują się na rozwód? Nie tylko osobowości i różne życiowe zdarzenia mają wpływ na poziom szczęścia w parze, sami małżonkowie wskazują na określone zachowania i przyzwyczajenia, które budują satysfakcję ze wspólnego życia.
Wspólny budżet i niezgodność w podejściu do zarządzania finansami w związku potrafi dać się we znaki. Co piąta para w Polsce regularnie kłóci się o pieniądze. Co trzecia osoba po kolejnej awanturze zastanawia się nad rozstaniem, a finanse są czwartą co do popularności przyczyną rozwodów.
Joan Collins pięciokrotnie stawała na ślubnym kobiercu, więc może być uważana za eksperta w kwestii małżeństw. Twierdzi, że wie, co gwarantuje ich stabilność - to korzystanie z osobnych łazienek.
Każdy w swoim otoczeniu może wskazać pary, które po trzydziestu, czterdziestu i więcej latach od ślubu wciąż są ze sobą szczęśliwe. Owszem, takich małżeństw nie ma może zbyt wiele, ale zdarzają się i wszyscy patrzą z zazdrością na ich relacje. Jak to się dzieje? Kwestia dotyczy niezwykle dobrze dobranych osób, czy też może „wieczne zauroczenie" wynika z jakichś zewnętrznych uwarunkowań?
Wszyscy wiemy, że osoby żyjące w parach i prowadzące aktywne życie towarzyskie są szczęśliwsze od tych, którym brakuje towarzystwa. Potwierdzają to naukowcy i dodają, że szczęście przekłada się na zdrowie. Z najnowszych badań wynika jednak że jakość życia singli staje się coraz lepsza.
Pary małżeńskie zyskują niewiele więcej korzyści dla dobrego samopoczucia psychicznego, zdrowia i więzi społecznych w porównaniu z mieszkającymi wspólnie parami niebędącymi małżeństwem. Zarówno małżeństwo jak i konkubinat dają więcej korzyści w porównaniu z samotnością, choć z czasem profity te słabną.
Zapisuj przykrości i wyrzuć kartkę – tak natychmiast osłabisz gniew i złość