Nieszkodliwe wydaje się przygotowywanie do kolejnego maratonu ulubionego serialu. Dlaczego jednak tak chętnie i długo oglądamy telewizję i czy naprawdę jest to bez znaczenia? Badania uczonych z University of Texas w Austin pokazały, że im bardziej jesteś samotny/a i przygnębiony/a, tym bardziej prawdopodobne jest, że spędzasz bardzo dużo czasu przed ekranem telewizora.
Warto o siebie dbać, to chroni nie tylko nasze samopoczucie psychiczne, ale i fizyczne.
Im bardziej przygnębiony jest twój życiowy partner, tym więcej miłości powinieneś/powinnaś jej/jemu okazywać, mówią badacze z University of Alberta.
Pieniądze szczęścia nie dają, dotyczy to także wszelkich wartości materialnych: badania pokazują, że ludzie, którzy przywiązują dużą wagę do bogactwa, statusu materialnego i innych tego rodzaju rzeczy, są bardziej przygnębieni, niespokojni i mniej towarzyscy niż pozostali.
Kobiety, które doświadczają seksualne zmniejsza się w okresie menopauzy, częściej zgłaszają zaburzenia snu, objawy depresji i nocne poty.
Depresja to poważna choroba, która powszechnie występuje we współczesnych społeczeństwach. Istnieje kilka teorii wyjaśniających fizjologiczne podłoże tej choroby, a „neurogenna hipoteza depresji" jest ostatnio najpopularniejsza. Zgodnie z nią zaburzenia pracy niektórych obszarów mózgu, takich jak hipokamp, może prowadzić do depresji. Wspomniane zaburzenia z kolei mogą być wywoływane stresem fizycznym i psychicznym.
Irlandczycy odkryli, że jedna na jedenaście osób, które doświadczyły udaru, zmagała się ze złością lub zdenerwowaniem w ciągu godziny poprzedzającej to udar. Jeden na dwudziestu pacjentów zaś wykonywał w takim okresie znaczący wysiłek fizyczny.
Okazuje się, że przysłowie "Jak Polak głodny to zły", ma bardziej uniwersalne zastosowanie. Nagły spadek glukozy, którego doświadczamy, gdy jesteśmy głodni, może wpływać na nasz nastrój, wskazują uczeni z University of Guelph.
Sypianie sześć do dziewięciu godzin na dobę wiąże się z wyższą oceną jakości życia i niższym poziomem objawów depresji.
Towarzystwo zwierzęcia po stracie współmałżonka lub życiowego partnera może pomóc osłabić objawy depresji i samotności u osób starszych.
Umiarkowane, a także forsowne ćwiczenia łagodzą objawy lęku, nawet gdy zaburzenie ma charakter przewlekły, mówią uczeni z Uniwersytetu w Göteborgu.
Depresja ma bardzo istotny wpływ na jakość życia we wszystkich jego etapach, ale niewiele wiadomo na temat czynników związanych z depresją w ostatnim roku życia. Niedawno ustalono, że 59,3 proc. osób cierpiało na tę chorobę w ostatnim miesiącu przed swoją śmiercią.
Filozofowie i naukowcy od dawna interesują się tym, jak umysł przyjmuje nieuchronność śmierci, zarówno poznawczo, jak i emocjonalnie. Można by się spodziewać, przykładowo, że przypomnienie o śmiertelności, np. o nagłej śmierci ukochanej osoby, wprowadzą nas w stan obezwładniającego lęku przed nieznanym. Tak się jednak nie dzieje. Jeśli perspektywa śmierci jest tak niejasna, dlaczego nie drżymy w ciągłym strachu z tego powodu?
Otyli pacjenci w wieku powyżej 60 lat mogą stracić na wadze tyle samo, co osoby młodsze, dzięki zmianie stylu życia. Jak się okazuje, wiek nie jest barierą dla zmniejszenia wagi.
Roszczeniowość - cecha osobowości związana z przesadnym poczuciem wyższości i zasługiwania na coś - może prowadzić do ciągłego rozczarowania, niespełnionych oczekiwań i nawykowych, samonapędzających się zachowań, które pociągają za sobą bardzo wysokie koszty psychologiczne i społeczne.
Udar przyspiesza osłabienie zdolności poznawczych – wykształceni nie są zabezpieczeni