Uczucie smutku może wpływać na poziom opioidów związanych ze stresem w mózgu i zwiększyć ilość białek zapalnych we krwi. One z kolei przekładają się na zwiększone ryzyko różnych chorób, w tym chorób serca, udaru mózgu i zespołu metabolicznego - ostrzegają eksperci z University of Texas Health Science Center w Houston (UTHealth).
Kiedy przeprowadzono badania z udziałem osobób o prawidłowej czynnoścą nerek, odkryto że u ludzi z poważnymi objawami depresyjnymi częściej występuje później gwałtowne pogorszenie funkcjonowania tych narządów.
Wsparcie społeczne uzyskiwane za pośrednictwem mediów społecznościowych nie poprawia zdrowia psychicznego osób intensywnie korzystających z takich mediów.
Ćwiczenia aerobowe mają istotne działanie przeciwdepresyjne u pacjentów z poważną formą depresji.
Delikatny szum potoku lub wiatru może wpływać na nasz umysł i ciało, pomagając nam się zrelaksować.
Żal może wywoływać wysoki poziom stanu zapalnego, który prowadzi do śmierci, mówią uczeni z Uniwersytetu Rice.
Stan określany jako głęboka anhedonia, czyli niezdolność do odczuwania przyjemności, jest jednym z wczesnych symptomów demencji. Ma to związek pogorszeniem funkcji istoty szarej w układzie przyjemności mózgu.
Jasne już stało się, że wielu ozdrowieńców - nawet tych, którzy łagodnie przechodzili COVID-19 - nadal boryka się z różnymi problemami zdrowotnymi długo po tym, jak pierwotna infekcja ustąpiła. Medycy Washington University w St. Louis wykazali, że osoby, które przechorowały COVID-19, także te niehospitalizowane, odznaczają się wyższym ryzykiem śmierci w ciągu sześciu miesięcy po diagnozie infekcji.
Przewlekły ból znacznie obniża jakość życia człowieka, a dostępne bez recepty leki przeciwbólowe, takie jak ibuprofen lub kwas acetylosalicylowy, są nieskuteczne w łagodzeniu przewlekłych dolegliwości. W takich przypadkach wybierany bywa lek przeznaczony do łagodzenia zupełnie innego stanu, tj. depresji.
Kobiety, które spędzają wiele godzin w pracy, mogą mieć poważne kłopoty zdrowotne - znacznie częściej dotyczą je choroby serca i rak.
Drobne zdarzenia mogą znacząco wpływać na nasze samopoczucie. Sposób, w jaki mózg człowieka ocenia ulotne negatywne bodźce może wpływać na długoterminowy dobrostan psychiczny.
Osoby pracujące w wysokim stresie i mające niewielką kontrolę nad swoją pracą umierają młodziej lub są mniej zdrowe niż ci, które mogą liczyć na spokojniejsze środowisko pracy.
Pandemia wytworzyła paradoks, w którym zdrowie psychiczne stało się zarówno motywacją, jak i przeszkodą dla aktywności fizycznej.
Odporność psychiczna może pomóc w radzeniu sobie z trudnymi wydarzeniami, takimi jak pandemia. Sprawdź, jak zadbać o mentalną siłę.
Komórki mózgu potrzebują witaminy A, by odpowiednio się zmieniać i dostosowywać do bodźców środowiskowych.
Udar przyspiesza osłabienie zdolności poznawczych – wykształceni nie są zabezpieczeni