Liczba wyników: 37
Najnowsze badania, opublikowane w książce ,,Who Eats What" wskazują, że Polska jest jednym z krajów, znajdujących się w światowej czołówce pod względem spożycia mięsa. Zajmujemy bowiem wysokie, 12 miejsce.
Zawyżone rachunki, oszukiwanie na składnikach, dania z mrożonek, przeterminowane produkty - zastrzeżenia wzbudziło blisko 80 proc. punktów gastronomicznych skontrolowanych przez Inspekcję Handlową na zlecenie UOKiK. Najlepiej sytuacja wygląda w barach mlecznych i fast foodach, najgorzej – w miejscowościach, gdzie spędzamy wakacje i ferie.
W Wigilię 24 grudnia zgodnie z tradycją zasiądziemy w rodzinnym gronie, aby skosztować 12 pieczołowicie przygotowanych potraw. Dla wielu osób, szczególnie dla tych na diecie, świąteczna kolacja to dylemat. Czy potrawy nie są zbyt kaloryczne? Co mogę zjeść, a czego nie? Czy nie przytyję jedząc dodatkową porcję pierogów?
Śniadanko - spacerek, kawka - deserek, następnie obiadek i kilka czekoladek, potem podwieczorek na dobry humorek i kolację obfitą na noc wyśmienitą... Tak właśnie mniej więcej wygląda standardowy schemat świątecznego dnia. Wspaniałe potrawy przygotowane specjalnie na świąteczne dni nie dają spokoju i każą się zjadać w naprawdę sporych ilościach.
Wigilia to dzień, który wrósł mocno w polską tradycję. Nie chodzi tylko o dzielenie się opłatkiem, przystrajanie stołu, czy kupowanie prezentów. Siłą Wigilii jest tak naprawdę wspólna, rodzinna wieczerza i potrawy, które są odmienne w zależności od regionu z którego pochodzimy. Różnice wynikają jednak także z indywidualnych, domowych przyzwyczajeń.
Mówiąc czy myśląc „rodzina” większość z nas ma na myśli męża, żonę, dzieci, czasem rodziców. A przecież jeszcze nie tak dawno temu polska rodzina była podobna do włoskiej: liczna, wielopokoleniowa, z ciotkami, wujami, kuzynami. Imprezy rodzinne typu wesele czy chrzciny trwały czasem po kilka dni i były równie huczne jak przysłowiowe „wielkie greckie wesele”.
Otyłość to przewlekła choroba cywilizacyjna XXI wieku. Zwykle jest ona spowodowana dostarczeniem do organizmu zbyt dużej ilości kalorii zawartych w pokarmach, w stosunku do jego potrzeb.