Liczba wyników: 1529
Komputer – wielu z nas nie wyobraża sobie pracy bez tego urządzenia. Co więcej, w przypadku niektórych zawodów (np. stanowiska administracyjne, marketingowe, graficzne) wykonywanie swoich obowiązków bez niego – byłoby niemożliwe. Codzienne korzystanie z tego sprzętu przez kilka godzin ma jednak swoje konsekwencje – szacuje się, że blisko 90 proc. osób, pracujących przed komputerem więcej niż trzy godziny dziennie, ma problemy ze wzrokiem. Co nam grozi i po jakim czasie mogą pojawić się pierwsze problemy ze wzrokiem?
Kanadyjscy lekarze trafili dwa lata temu na pierwsze strony gazet, ponieważ „przepisywali" spędzanie czasu na świeżym powietrzu, na łonie natury. Takie zalecenia uzasadniano tym, że jak pokazały badania, ludzie, którzy spędzali co najmniej dwie godziny na łonie natury tygodniowo, poprawili swoje zdrowie i samopoczucie. Teraz na Drexel University zbadano, w jaki sposób poczucie związku ze światem przyrody wpływa na różnorodność diety oraz ilość owoców i warzyw w jadłospisie.
Syndrom oka biurowego czy syndrom widzenia komputerowego, z ang. Computer Vision Syndrome CVS, to zespoły objawów wywołanych wydłużoną (ponad 2 godziny dziennie w przypadku braku przerw) pracą przed monitorem komputerowym, tabletem, smartfonem, czy innym urządzeniem cyfrowym w klimatyzowanych oświetlonych światłem sztucznym pomieszczeniach. Syndrom ten wg badań dotyczyć może nawet 80% pracowników biurowych spędzających wiele godzin przed monitorem komputerów i jest bardziej nasilony u osób z niepełną korekcją oraz nieskorygowaną wadą wzroku.
Trwa sezon zimowy. Wiele osób odwiedzi w tym czasie góry, aby rozkoszować się jazdą na nartach. Inni pozostaną w mieście lub wyjadą odpocząć w miejsca, gdzie można korzystać z takich zimowych atrakcji jak jazda na łyżwach, sankach, kuligi czy spacery po ośnieżonych, leśnych drogach. To wspaniała zabawa, ale też długie godziny spędzone w śniegu i na mrozie, które mogą przysporzyć nam problemów ze zdrowiem. By tego uniknąć pamiętajmy, aby po powrocie do domu zawsze dobrze rozgrzać organizm. Możemy to zrobić na co najmniej kilka sposobów.
Czy zdarzyło Ci się kiedyś spędzać godziny na porównywaniu niemal identycznych produktów i zagłębianiu się w szczegóły, które w rzeczywistości nie miały większego znaczenia? Czy kiedykolwiek podjąłeś/podjęłaś decyzję i okazało się, że żądanego produktu nie ma w magazynie? Niestety, jeśli tak, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie dokonałeś/aś najlepszego wyboru. Według ekonomisty behawioralnego Iana Chadda z Rensselaer Polytechnic Institute, nieistotne informacje lub niedostępne opcje często powodują, że ludzie podejmują złe decyzje.
Dziś mija 40 rocznica obecności Coca-Coli w Polsce. Coca-Cola pojawiła się w Polsce w 1957 roku podczas Międzynarodowych Targów Poznańskich, jednak produkcja Coca-Coli w oparciu o licencję rozpoczęła się dokładnie 19 lipca 1972 roku. Gdy karmelowy napój zadebiutował w sklepach, tylko w pierwszym dniu sprzedaży w warszawskim Supersamie i Sezamie, w ciągu zaledwie jednej godziny klienci kupili aż 5760 butelek Coca-Coli.
Jeszcze w 2004 roku decyzja o podjęciu nowej pracy podyktowana była głównie zakresem przyszłych obowiązków i oferowanym wynagrodzeniem. Jak pokazuje badanie przeprowadzone dziesięć lat później, z biegiem lat oczekiwania kandydatów wobec przyszłej pracy uległy zmianie. Według najnowszych danych, większą wagę przywiązuje się dziś do aspektów społecznych, takich jak dobra atmosfera czy elastyczne godziny pracy. To wyzwanie, przed którym stają firmy – co zrobić, aby przyciągnąć do siebie najlepszych?
W naszym kraju każdego roku odnotowuje się około 60-70 tysięcy przypadków udaru mózgu i około 30 tysięcy spowodowanych nim zgonów. 30 października obchodzimy Światowy Dzień Udaru Mózgu – to świetna okazja do zwrócenia uwagi na tę chorobę i jej konsekwencje. Stowarzyszenie „Udarowcy – liczy się wsparcie” przypomniało, że w dla osób chorych ogromne znaczenie ma czas - w ciągu 4,5 godziny od wystąpienia pierwszych objawów możliwe jest skuteczne leczenie.
Wielu z nas spędza długie godziny w samochodzie każdego dnia. A to nie koniec siedzenia, bo w pracy większość z nas także… siedzi przy biurku, komputerze, a w czasie wolnym także lubimy polegiwać na kanapie czy wygodnym fotelu etc. Taki styl życia to jedna z głównych przyczyn coraz częściej występujących chorób układu mięśniowo-szkieletowego (ang. musculoskeletal disorders, MSD). Blisko 50% zwolnień z pracy wystawianych jest właśnie z tego powodu. Dlatego z okazji Międzynarodowego Dnia bez Samochodu zachęcamy do większej aktywności i dbałości o swój kręgosłup oraz kondycję.
Nadmiar obowiązków, długie godziny spędzane w biurze, trudności z oddzieleniem życia zawodowego od prywatnego – to kwestie, które dotyczą dziś coraz większej liczby osób. Jeśli taka sytuacja utrzymuje się przez dłuższy czas, istnieje duże prawdopodobieństwo, że praca, którą kiedyś się lubiło, nie tylko przestanie sprawiać satysfakcję, ale stanie się także przyczyną wypalenia zawodowego. Szacuje się, że dziś zmaga się z nim już jedna czwarta aktywnych zawodowo ludzi. Jak odróżnić tak zwany syndrom burnout od zwykłego przemęczenia? Kiedy potrzebna jest pomoc specjalisty?