Liczba wyników: 9187
Zima nie odpuszcza. Przejmujący chłód, wiatr i opady śniegu dają się we znaki wszystkim, którzy muszą choć chwilę spędzić na zewnątrz. Jakkolwiek ta zimna pora roku przyszła wcześniej niż zapowiadał to kalendarz, nie wydaje się z równym pośpiechem ustąpić miejsca wiośnie. Niesprzyjająca aura wiąże się z osłabieniem odporności i większym narażeniem na infekcje. Trzeba zwiększyć wysiłki w trosce o swoje zdrowie tym bardziej, że niektóre powszechnie znane środki okazują się nieskuteczne.
Nie tylko fizyczny stan organizmu decyduje o ruchliwości. Na mobilność wpływają zarówno czynniki fizyczne, jak i psychiczne. Starsi ludzie są mniej narażeni na niepełnosprawność, jeśli prowadzą aktywne życie społeczne, przekonują eksperci.
To nie pomyłka, kobiecy organizm także produkuje testosteron i potrzebuje go do prawidłowego funkcjonowania. Zaburzenia w gospodarce hormonalnej prowadzą do rozmaitych problemów zdrowotnych, także tych dotyczących osłabienia zdolności poznawczych.
Zamykać szkoły, odwoływać duże imprezy, czy ograniczać podróżowanie do niezbędnego minimum? Kiedy zjadliwy szczep grypy szaleje na ulicach, metody separacyjne zajmują istotne miejsce pośród możliwości rozważanych przez organy odpowiedzialne za publiczną opiekę zdrowotną, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby. Apele o podejmowanie tego typu działań zawsze pojawiają się raczej wcześniej niż później. Jednak nowe wyniki badań finansowanych ze środków unijnych pokazują, że są sytuacje, w których tak naprawdę lepiej byłoby poczekać.
Aż 56 procent Polaków nie zagląda do żadnych książek, nawet kucharskich czy słowników. 46 proc. nie czyta choćby krótszych tekstów, artykułów lub opowiadań. Książek nie czytają nawet najlepiej wykształceni.
Wyniki nowych badań pokazują, że ludzie są zagrożeni wyższym ryzykiem udaru, kiedy są narażeni na oddziaływanie hałasu drogowego na podwyższonym poziomie. Naukowcy z Danii twierdzą, że ryzyko w przypadku osób w wieku 65 lat i starszych jest większe. Wyniki badań zostały niedawno opublikowane w czasopiśmie European Heart Journal.
Kiedy w naszym kręgu kulturowym dominowała teoria Marksa, eksperci z różnych dziedzin wskazywali na środowisko jako fundament zarówno dla rozwoju osobowości, jak i ewentualnego narażenia na choroby. Potem sytuacja diametralnie się zmieniła i w ostatnich latach uzasadnieniem dla przeróżnych dolegliwości miały być geny. Dziś trendy te wydają się mieć podobną siłę oddziaływania. Uczeni odkryli ostatnio, że geny są mniej istotne niż styl życia, jeśli chodzi o długowieczność.
Mężczyźni, u których zdiagnozowano raka jądra w wieku 40 lat lub starszym, mają dwukrotnie wyższe ryzyko zgonu z powodu choroby niż młodsi pacjenci, wynika z badań, w których przeanalizowano dane prawie 28.000 pacjentów.
Jedne z najważniejszych informacji pomagających w diagnostyce pracy serca stanowią liczby. Najpowszechniej stosowanym i najbardziej znanym wskaźnikiem liczbowym jest pomiar ciśnienia oraz poziom cholesterolu. Ile one powinny wynosić wie większość z nas, jednak znacznie gorzej wygląda sytuacja, kiedy przychodzi nam określić np. frakcję wyrzutową lewej komory (EF – ejection fraction).
Starsi palacze są w większym stopniu narażeni na uszkodzenia istoty szarej (łac. substantia grisea) i spadek funkcji poznawczych w porównaniu do osób wolnych od wspomnianego nałogu.
Niski poziom żelaza we krwi może powodować mgłę mózgową u kobiet w okresie menopauzy