Liczba wyników: 332
Plusowe temperatury, brak śniegu i pączki na drzewach – tak wygląda początek tegorocznej zimy w Polsce. Większość z nas cieszy się, że omijają nas siarczyste mrozy i zaspy. Jednak taka anomalia pogodowa nie pozostaje bez wpływu na nasze samopoczucie i zdrowie. Niestety częste infekcje, przeziębienia i osłabienie organizmu mogą wiązać się z tą nietypową, jak dla tej pory roku, aurą.
Świętowanie kosztuje. W przypadku Bożego Narodzenia nakładów wymagają zarówno zakupy odpowiednich produktów, z których przygotowuje się świąteczne potrawy, ozdoby, jak i prezenty - summa summarum w grudniu znacznie odchudzamy nasze portfele. Jak wynika z brytyjskich badań, świąteczne rachunki najczęściej przychodzi płacić seniorom.
Niektórzy czekają na Święta Bożego Narodzenia cały rok - uwielbiają grudniową atmosferę, mikołajkową „rozgrzewkę", pogoń za prezentami, kulinarne przygotowania i bożonarodzeniowego apogeum w postaci wyczekiwanych rodzinnych spotkań. Inni czują się zmęczeni „obecnością" Świąt w mediach, sklepach i biurach i najchętniej zmieniliby otoczenie w tym okresie. Możliwości świątecznych wyjazdów jest wiele.
Na dworze wieje, słońce nisko nad horyzontem nie daje wiele ciepła, a słupek rtęci na termometrze za oknem kurczy się jak wełniane rękawiczki wyprane w zbyt gorącej wodzie. Jest coraz zimniej. Dlatego w domach dogrzewamy się kaloryferami, piecykami, grzejnikami, a w samochodach rozkręcamy ciepły nawiew. Nasze oczy wołają ratunku. Suche i gorące powietrze podrażnia nasze śluzówki. Czy nie macie wrażenia jakby pod powiekami ktoś drapał was grabiami?
Widnieją na nich choinki, Mikołaj, sterty prezentów, śnieżne krajobrazy. Inne mają stricte religijny charakter i prezentują nowonarodzonego Jezusa wraz z Marią i Józefem. Na każdej tradycyjny napis: Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku. Mowa o kartkach świątecznych, których wysyłanie stanowi ważny element bożonarodzeniowych tradycji.
„Hu, hu, ha nasza zima zła”. Tak brzmią słowa znanej piosenki dla dzieci, którą każdy z nas nucił w wieku szkolnym. A jak kierowcy reagują na tę porę roku? Jak ją znoszą i czy są w pełni przygotowani na zaspy i zamarznięte szyby?
Zawierucha płatków śniegu i mroźny wiatr już niedługo przypuszczą atak na naszą skórę. Dlatego każda świadoma polarniczka zimą nie zapomina, że jej skóra potrzebuje ciepła, troski i odpowiedniej pielęgnacji. Kilka prostych prawd pomoże nam zrozumieć jej potrzeby.
Okres jesienno - zimowy to czas, gdy z reguły i konieczności ograniczamy naszą aktywność fizyczną. Coraz krótsze dni, pogoda która nie zachęca do spacerów, utrudnienia komunikacyjne... nic dziwnego, że chętniej niż w lecie spędzamy wieczory na wygodnej kanapie, z książką albo pilotem w dłoni. Niestety, na dłuższą metę taki tryb życia jest szkodliwy zarówno dla ciała jak i dla ducha.
Jesienno-zimowa depresja, niechęć do jakiegokolwiek działania, znużenie i smutek niewiadomego pochodzenia - któż nie zna tych tak charakterystycznych dla obu pór roku, stanów „psyche"? Radzimy sobie jak możemy, przyjmujemy witaminy i różnego rodzaju adaptogeny, ćwiczymy, chodzimy do kina, spacerujemy i marzymy o wiosennym słońcu.
Zajadaj czekoladę, tańcz "nie żałując podłogi", racz się czerwonym winem - oto kilka elementów nie tylko wesoło spędzonej soboty, a kilka z wielu sposobów na to, by cieszyć się dłuższym i zdrowszym życiem.
Środowisko rodzinne ma istotny wpływ na nasze funkcje poznawcze i sposób myślenia