Liczba wyników: 533
Rozpoczął się okres infekcji sezonowych. Liczba przeziębień i zachorowań na grypę będzie rosnąć, a swój punkt kulminacyjny osiągnie pomiędzy styczniem a marcem. Rocznie na świecie na grypę i choroby grypopodobne choruje od 330 milionów do nawet 1,5 miliarda osób. Od 250 do 500 tysięcy z nich umiera. Do typowych objawów grypy należą: temperatura powyżej 38⁰C, ból głowy, zmęczenie i osłabienie, suchy, męczący kaszel oraz bóle mięśni i stawów. Istnie jednak ryzyko wystąpienia poważnych powikłań pogrypowych, przede wszystkim bakteryjnego zakażenia dolnych dróg oddechowych. Co więc robić, aby nie zachorować oraz jak postępować w przypadku zachorowania?
Tegoroczny Światowy Dzień Zdrowia (7 kwietnia) obchodzony był pod hasłem "Brak działań dziś, brak leków jutro". Jego celem było zwrócenie uwagi na nadużywanie antybiotyków, a przez to - rozwój oporności na nie. Antybiotyki są znane od 1928 roku, kiedy to Alexander Fleming odkrył penicylinę. Był to milowy krok w dziejach medycyny, wierzono nawet, że w krótkim czasie uda się całkowicie wyeliminować zakażenia. Nie przewidziano wówczas, że nie tylko pojawią się nowe, ale przede wszystkim - że pojawią się szczepy bakterii odporne na antybiotyki. I że sami je stworzymy - stosując zbyt często tę grupę leków.
Przenoszony głównie przez tropikalne komary Aedes aegypti, zwane również komarami azjatyckimi lub tygrysimi, wirus Zika zbiera coraz większe żniwa na całym świecie. Obecnie najbardziej dotkniętym krajem jest Brazylia. Według różnych doniesień, wirus ten zawędrował tam najprawdopodobniej wraz z kibicami jadącymi na Mundial 2014, a tylko do końca 2015 roku zanotowano tam ponad 84.000 zakażeń. Niestety coraz więcej przypadków odnotowuje się także w Ameryce Południowej i Środkowej. Europa nie musi się na razie obawiać, odnotowano kilka przypadków zachorowań, ale za sprawą osób, które podróżują, turystów, powracających z krajów o wysokim ryzyku zakażenia się, istnieje prawdopodobieństwo rozprzestrzenienia się wirusów. Jeśli nawet nie jesteśmy w grupie ryzyka, to dobrze wiedzieć, jakie skutki niesie ze sobą zakażenie, jak się uchronić przez wirusem i jak sobie z nim radzić w przypadku pojawienia się jakichkolwiek objawów.
SARS-CoV-2, wirus wywołujący COVID-19, może uszkodzić serce nawet bez bezpośredniego zakażania tkanki tego organu.
Pluskwy są przyciągane przez ciepło i dwutlenek węgla. - Jeśli żyjesz, twoje ciało jest ciepłe i oddychasz, więc stanowisz magnes na pluskwy - mówi dr Jorge Parada z Loyola University Health System.
Temperatura, długość dnia i wilgotność są powiązane ze zwiększonym rozprzestrzenianiem się chorób biegunkowych.
Relatywnie łatwo można zmniejszyć częstość występowania zapalenia płuc u hospitalizowanych pacjentów - rzecz dotyczy szczotkowania zębów.
Osoby zakażone Covid-19 są również w grupie zwiększonego ryzyka zaburzeń rytmu serca, takich jak migotanie przedsionków, ostrzegają eksperci z Uniwersytetu w Umeå w Szwecji.
Kilkunastu młodych strażaków przeszło rygorystyczne szkolenie, nodzac po 20 kilogramów sprzętu po pagórkowatym terenie podczas 45-minutowych ćwiczeń w kalifornijskim słońcu. Rękawiczki, hełmy, latarki, gogle i inne elementy obciążały ich, gdy biegali w ognioodpornych ubraniach, co miało sprawdzić, czy są gotowi służyć jako strażacy na dzikich terenach. Dzięki takiemu szkoleniu sprawdzono też, jak ludzki organizm reaguje na intensywny wysiłek.
Podobnie jak w przypadku długotrwałego Covid-19, osoby hospitalizowane z powodu grypy sezonowej również mogą cierpieć z powodu długotrwałych, negatywnych skutków zdrowotnych, zwłaszcza dotyczących płuc i dróg oddechowych.