Liczba wyników: 1167
Wszyscy bardzo lubimy słońce. Słoneczne dni powodują, że mamy więcej energii i poprawiają nam nastrój. Często wyjeżdżamy do cieplejszych krajów właśnie w poszukiwaniu pogody. Z medycznego punktu widzenia trzeba jednak przyznać, że słońce poza wpływem na produkcję endorfin poprawiających nasze samopoczucie i udziałem w syntezie aktywnej postaci witaminy D3 oferuje naszemu organizmowi niewiele korzyści, a w nadmiarze może nam bardzo poważnie szkodzić.
Aż 63 procent młodych Polaków nie udzieliłaby pierwszej pomocy, gdyż obawia się, że mogłaby zaszkodzić. Okazuje się zatem, że największym zagrożeniem dla życia wcale nie jest brak profesjonalnego sprzętu medycznego czy zbyt późny przyjazd ratowników, ale strach przed udzieleniem pierwszej pomocy. Jak odważnie ratować ludzkie życie w Światowym Dniu Pierwszej Pomocy radzą eksperci LUX MED.
"Czy przeżyję następne 4 lata?” Na takie pytanie odpowiedzieć może nie tylko wróżka, ale także każdy 50 – latek, który rozwiąże test opracowany przez geriatrów z Centrum Medycznego w San Francisco. Lekarze oparli się na danych z narodowego spisu zdrowia przeprowadzonego w USA w 1998 roku. Przeanalizowali wyniki ponad 11 tysięcy osób powyżej 50 roku życia i wyodrębnili 12 czynników, które zmniejszają ich szanse na długie życie.
Karta daje prawo do świadczeń zdrowotnych, które okażą się niezbędne z medycznego punktu widzenia w czasie pobytu na terytorium innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej. O zakresie usług medycznych - w razie potrzeby - zdecyduje lekarz, w ramach koszyka świadczeń obowiązującego w danym kraju. Powinien on udzielić wszystkich niezbędnych świadczeń umożliwiających właścicielowi karty kontynuowanie pobytu w danym kraju bez potrzeby powrotu do Polski.
Menopauza i poprzedzające ją klimakterium to często bardzo trudny czas w życiu kobiety. Z medycznego punktu widzenia jest to naturalny etap, w którym przysadka mózgowa zwalnia tempo produkcji hormonów, jajniki nie uwalniają jajeczek, a kobieta nie może już zajść w ciążę. W praktyce jednak wiele pań utożsamia przekwitanie wyłącznie z szeregiem nieprzyjemnych i utrudniających codzienne życie objawów, w tym także starzeniem skóry, na które nie można już nic poradzić. Czy rzeczywiście tak jest?
W Polsce mamy około 1500–2500 osób z astmą ciężką, które powinny być leczone nowoczesną terapią biologiczną. Tymczasem programami lekowymi, które umożliwiają dostęp do takiej terapii, objętych jest około 600 pacjentów – mówi dr. hab. n. med. Maciej Kupczyk, prof. nadzw. Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Astmy i Alergii, prezydent elekt Polskiego Towarzystwa Alergologicznego.
Co trzeci Polak nie wie, że chrapanie da się leczyć, a co piąty uważa je (oczywiście błędnie) za przypadłość, której nie da się w pełni zlikwidować – wynika z badania przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie Centrum Medycznego MML w sierpniu 2016 r. Tymczasem chrapanie to problem nie tylko natury estetycznej. Bezdech senny, który mu często towarzyszy, może być przyczyną dolegliwości kardiologicznych, a nieleczony, prowadzić nawet do zawału serca lub udaru mózgu.
„Po pierwsze nie szkodzić" - to jedna z podstawowych zasad etyki lekarskiej. Tymczasem Stowarzyszenie Pacjentów Primum Non Nocere donosi, że w polskiej służbie zdrowia odnotowuje się co najmniej 20 tysięcy błędów medycznych w ciągu jednego roku. Mimo to zaledwie 2 tysiące ofiar błędnego podstępowania medycznego dochodzi swoich praw. Okazuje się jednak, że przy odrobinie determinacji i z zastrzykiem fachowej wiedzy, mamy duże szanse na odszkodowanie. Jak je uzyskać?
Lekarze alarmują, chrapanie to nie tylko problem natury estetycznej. Często bowiem towarzyszy mu obturacyjny bezdech senny, który jest przyczyną dolegliwości kardiologicznych, a nieleczony może nawet doprowadzić do zawału serca lub udaru mózgu. W Polsce z problem zmaga się ok. 1,5 mln osób, głównie mężczyzn. Z badania przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie Centrum Medycznego MML wynika, że co trzeci Polak nie wie, że chrapanie da się leczyć, a co piąty uważa je za przypadłość, której nie da się w pełni zlikwidować.
Polacy nie wykonują podstawowych badań profilaktycznych! Jak wynika z „Raportu na temat zdrowia Polaków”, który został opracowany przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego w Warszawie w 2011 roku, nie mierzymy regularnie ciśnienia, nie sprawdzamy poziomu cholesterolu ani cukru we krwi. Zgodnie z dawnymi przekonaniami idziemy do lekarza dopiero wtedy, kiedy coś nam dolega i kiedy nie pomagają żadne leki dostępne bez recepty. Dlaczego tak się dzieje? Przecież tak wiele kampanii społecznych uświadamia nas, że lepiej zapobiegać niż leczyć.