Liczba wyników: 59
Nietrzymanie moczu, zwane inaczej inkontynencją, definiuje się jako niekontrolowane wydalanie moczu przez cewkę w ilości sprawiającej problemy zdrowotne lub społeczne. Odmienne przyczyny powodują określoną formę choroby. Ogólnie rzecz biorąc, schorzenie częściej dotyka kobiety niż mężczyzn, ryzyko jego wystąpienia wzrasta z wiekiem, na jakiś rodzaj nietrzymania moczu cierpi 35-30% pacjentek po 45 roku życia.
Według statystyk blisko 90% kobiet przynajmniej raz w życiu przechodzi infekcję dróg moczowych, a nawet 20% zmaga się z podobnymi dolegliwościami wielokrotnie.
Idea była słuszna, ale wynik fatalny: Narodowy Fundusz Zdrowia chciał powstrzymać nadużycia i wprowadził obowiązek osobistego zakupu produktów refundowanych przez NFZ, przez to jednak niepełnosprawni przeżywają prawdziwą gehennę - informuje dziennik Polska.
Na zapalenie układu moczowego choruje, przynajmniej raz w życiu, aż 40-50% kobiet. Niestety, wymarzone wakacje mogą się dla nas skończyć bólem podbrzusza, ostrym pieczeniem przy oddawaniu moczu i permanentnym siedzeniem w toalecie.
Mężczyźni w naszym starzejącym się społeczeństwie stanowią 41 procent ogółu populacji, z czego blisko trzy miliony to mężczyźni powyżej 64 roku życia. Jak się szacuje, dwie trzecie z nich ma problemy z oddawaniem moczu i odczuwa problemy z prostatą.
Zdecydowanie najbezpieczniejszą, zdaniem dr Artura Drzewieckiego z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, formą profilaktyki przerostu prostaty są preparaty roślinne - fitoterapeutyki. Udowodniono naukowo skuteczność tych preparatów w zapobieganiu raka prostaty i, co więcej, w zapobieganiu pozostałym nowotworom. Suplementy te ponadto obniżają ciśnienie i odbudowują nadwerężone ścianki naczyń krwionośnych, uelastyczniając je i chroniąc przed miażdżycą. Nie mają praktycznie skutków ubocznych, bo zawierają jedynie naturalne ekstrakty z nasion i liści: palmy sabal, pokrzywy, śliwy afrykańskiej czy lnu.
Co czwarta kobieta cierpi na dolegliwości związane z infekcjami dróg moczowych. Występują one u kobiet blisko ośmiokrotnie częściej niż u mężczyzn. Na szczęście współczesna medycyna potrafi sobie poradzić z tą przypadłością.
Zapalenie gruczołu krokowego i łagodny rozrost prostaty to najczęstsze dolegliwości urologiczne spotykające mężczyzn około 50. roku życia. WHO podaje szokujące statystyki, z których wynika, że około 50 proc. mężczyzn po 60. roku życia i 100 procent po 80. roku życia cierpi z powodu rozrostu gruczołu krokowego.
Zastrzyk z jadu kiełbasianego (botoxu), podobny jak w przypadku wygładzania zmarszczek, może łagodzić objawy łagodnego przerostu prostaty, co znacznie poprawi jakość życia cierpiących na tę dolegliwość mężczyzn - takie wyniki badań zaprezentowało Amerykańskie Towarzystwo Urologiczne.