Wystarczy budzić się zaledwie godzinę wcześniej niż zwykle, by zmniejszyć ryzyko ciężkiej depresji o 23 proc. Szczególnie, gdy jest się „nocnym markiem".
Zbyt krótki sen wiąże się z wyższym ryzykiem niskiej gęstości mineralnej kości i rozwojem osteoporozy, mówią lekarze, którzy przeprowadzili badania z udziałem kobiet po menopauzie.
Starsze osoby, które doświadczają senności w ciągu dnia, mogą być narażone na ryzyko rozwoju różnych nowych chorób, w tym cukrzycy, raka i nadciśnienia.
Jasne już stało się, że wielu ozdrowieńców - nawet tych, którzy łagodnie przechodzili COVID-19 - nadal boryka się z różnymi problemami zdrowotnymi długo po tym, jak pierwotna infekcja ustąpiła. Medycy Washington University w St. Louis wykazali, że osoby, które przechorowały COVID-19, także te niehospitalizowane, odznaczają się wyższym ryzykiem śmierci w ciągu sześciu miesięcy po diagnozie infekcji.
Po raz pierwszy wyraźnie pokazano związek między częstotliwością i czasem trwania „nieświadomego czuwania" (ang. unconscious wakefulness) podczas snu nocnego i zwiększonym ryzykiem śmierci z powodu chorób serca i naczyń krwionośnych oraz zgonu z jakiejkolwiek przyczyny. Zagrożenie szczególnie dotyczy kobiet.
Gdy ludzie doświadczają mniej stresu, rzadziej sięgają po niezdrowe jedzenie, takie jak fast food.
Sen i stan zdrowia są ze sobą nierozerwalnie połączone. Nowe badanie przeprowadzone w Brigham and Women's Hospital sprawdza związek między zaburzeniami i niedoborami snu u seniorów a ryzykiem demencji i przedwczesnej śmierci. Okazuje się, że prawdopodobieństwo otępienia jest dwukrotnie wyższe wśród uczestników, którzy deklarowali, że śpią krócej niż pięć godzin w porównaniu z osobami sypiającymi 7-8 godzin w ciągu nocy. Odkryto też związek między zaburzeniami snu i jego niedoborem a ogólnym ryzykiem śmierci.
Osoby, które mają przewlekłe problemy ze snem, mogą doświadczyć szczególnie trudnego procesu żałoby po śmierci bliskiej osoby.
Wyższe ciśnienie krwi w nocy niż w ciągu dnia może być czynnikiem ryzyka choroby Alzheimera u starszych mężczyzn, mówią badacze z Uniwersytetu w Uppsali.
Osoby, które mają problemy ze snem, mogą być bardziej narażone na udar, zawał serca lub inne choroby naczyniowo-mózgowe lub sercowo-naczyniowe.
Zdrowy sen odgrywa kluczową rolę w regulacji rytmu dobowego w mózgu, co ma wpływ na pracę mózgu i nasze emocjonalne samopoczucie.
Osoby, które mają problemy ze snem, mogą być bardziej narażone na udar, zawał serca lub inne choroby naczyniowo-mózgowe bądź sercowo-naczyniowe.
Wraz z wiekiem zmianie ulega kilka aspektów ich życia, w tym wzorce snu. Ludzie starsi potrzebują około siedmiu do ośmiu godzin snu na dobę, wielu zaś sypia krócej, co może zwiększać ryzyko problemów zdrowotnych.
Pacjenci z chorobami serca, którzy zmagają się z koszmarami sennymi, są pięć razy bardziej narażeni na depresję lub lęk, a także częściej doświadczają trudności ze snem.
Liczenie baranów nie ma sensu. Jeśli naprawdę chcesz się wyspać, wszystko czego możesz potrzebować, to poduszka obleczona w ulubioną koszulkę twojego partnera.