Liczba wyników: 54
Nadchodzi lato i - mimo, że na razie pogoda nas nie rozpieszcza - nadchodzą naprawdę gorące miesiące. Długie jasne dni sprzyjają wieczornym spacerom, a pogodne weekendy nie mogą utrzymać nas w domu. Są jednak i tacy, którzy choć cieszą się z wiosny i nadchodzącego lata odczuwają, szczególnie podczas stania lub siedzenia dotkliwy ból nóg towarzyszący upałom.
Według światowych statystyk na żylaki choruje aż 48 proc. kobiet i 27 proc. mężczyzn. Siedzący tryb życia, brak ruchu i zła dieta spowodowały, że żylaki stały się poważnym kłopotem większości społeczeństwa. Dlatego też medycyna traktuje je nie tylko jako problem natury estetycznej, ale przede wszystkim jako chorobę.
Jak pokazują statystyki, coraz więcej Polek i Polaków choruje na niewydolność żył powierzchownych. Współczesna medycyna dysponuje jednak skutecznymi metodami leczenia żylaków. Również takimi, które nie wymagają hospitalizacji i umożliwiają szybki powrót do aktywności niemal od razu po zabiegu.
Osoby starsze borykają się z wieloma problemami, które są dla nich wstydliwe i tym samym sprawiają, że zaczynają się izolować od otoczenia. Jednym z nich są przykre i uciążliwe rany przewlekłe. Niewiele się o nich mówi, a tymczasem problem dotyczy co najmniej 530 tys. osób rocznie (dane Polskiego Towarzystwa Leczenia Ran oraz na podstawie danych porównywalnych z innych krajów Europy). Dlatego tak ważna jest wiedza nie tylko seniorów, ale także ich opiekunów, na temat leczenia ran i zmniejszenia dyskomfortu osób, które cierpią z ich powodu. O tym m.in. mówią eksperci i organizatorzy kampanii „Zdrowi Wiekowi".
Współczesna medycyna skupia się już nie tylko na ratowaniu życia, lecz wobec wielu schorzeń szuka rozwiązań, które nie tylko przerwą proces chorobotwórczy, ale i korzystnie wpłyną na jakość życia po zabiegu. Dotyczy to także takich schorzeń jak żylaki.
Szacuje się, że w krajach uprzemysłowionych kobiet z przewlekłą niewydolnością żylną jest ok. 60%. Polki również coraz częściej borykają się z dolegliwościami ze strony żył. Na taki stan mają wpływ uwarunkowania genetyczne, związane z płcią, wykonywaną pracą, nadwagą oraz terapie hormonalne.
Okres jesieni sprzyja zabiegom chirurgii naczyniowej, zwłaszcza jeśli problem dotyczy żylaków kończyn dolnych.Gdy temperatura zewnętrzna obniża się, zabiegi z zakresu leczenia układu żylnego dają lepszy efekt z uwagi na zmniejszenie przepływu krwi w warstwie skóry i tkanki podskórnej. Znacznie łatwiej jest również zastosować sie pacjentom do zalecenia noszenia specjalistycznych wyrobów uciskowych, co jest często nieodłącznym elementem terapii.
Hemoroidy to problem zdrowotny, który dotyka co czwartą osobę po trzydziestce i co drugą po pięćdziesiątce. Schorzenie należy do grupy chorób, których się wstydzimy, stąd też wciąż do specjalistów trafia mniej niż połowa cierpiących! Wiele chorób ma podobny przebieg, dlatego nie zwlekajmy z wizytą u lekarza.
Bolą Cię nogi? Pojawiły się na nich pajączki i żylaki? Warto przyjrzeć się tym dolegliwościom bliżej, gdyż są one pierwszymi objawami poważnej choroby, która wymaga prawidłowego i skutecznego leczenia. Przewlekła choroba żylna (PChŻ) może prowadzić do powikłań groźnych dla zdrowia a nawet życia.
Niestrawność, pieczenie oczu, ból głowy, pleców czy opuchnięte nogi to dolegliwości, które są codziennością dla wielu pracowników biurowych. Godziny spędzane w pozycji siedzącej, praca przed ekranem komputera i nieregularnie spożywane posiłki nie pozostają bez wpływu na zdrowie. Na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę, aby nie dopadły nas „choroby zza biurka”?
Zapisuj przykrości i wyrzuć kartkę – tak natychmiast osłabisz gniew i złość