Liczba wyników: 473
Chyba wszyscy już wiedzą, że nie należy unikać światła słonecznego, bo dzięki niemu nasz organizm może syntetyzować witaminę D, która jest niezbędna dla wielu ważnych procesów w ciele. To jednak nie wszystko, okazuje się, że promienie słoneczne mają też wpływ na limfocyty T, komórki układu odpornościowego.
Uczeni po raz pierwszy pokazali, w jaki sposób powstają uszkodzenia DNA, które mogą wystąpić w skórze w związku z ekspozycją na słoneczne promieniowanie ultrafioletowe słońca. Uszkodzenia te skutkować mogą i problemami ze zdrowiem (nowotworem), i szybszym starzeniem się (zmarszczkami).
Wystarczy przebywać dwadzieścia minut dziennie na powietrzu, by zapewnić sobie lepszą ochronę przed łamliwością kości. Taki czas wystarczy dla wzbudzenia odpowiedniej produkcji witaminy D i wzmocnienia tkanki kostnej.
Przy wyższym poziomie promieniowania UVB rozwój choroby jest o 21 procent niższy.
Czas upływa nieubłaganie i nawet dobra dieta oraz regularne ćwiczenia nie są w stanie całkowicie powstrzymać oznak starzenia się. Są jednak i dobre wiadomości - mamy jednak znaczny wpływ na intensywność tego procesu.
Choć ekspozycja na promienie słoneczne jest niezbędna, by organizm wyprodukował tak potrzebną nam witaminę D, warto ostrożnie podchodzić do kwestii opalania się, bo to samo światło ma też niszczycielskie „moce". Jeśli zaś chcesz mieć ciemniejszą barwę skóry, z pomocą może przyjść nie tylko Słońce, ale i odpowiednie warzywa oraz owoce.
Słońce przygrzewa, a my myślimy o wakacyjnym wyjeździe. To naturalne, podobnie jak przekonanie, że z wakacji wrócimy z piękną opalenizną. Kładziemy się na gorącym piasku, zamykamy oczy i relaksujemy. Poddajemy się przenikającemu uczuciu ciepła. Poza opalenizną słońce może obdarować nas jednak czymś, czego się nie spodziewamy.
Słońce i plaża przyciągają miłośników pięknej opalenizny, dla której często tracimy zdrowy rozsądek. Za długo wystawiana na słońce i często nieodpowiednio przygotowana skóra, doznaje bolesnego poparzenia. Oto kilka sprawdzonych sposobów na łagodzenie skutków nadmiaru słońca.
Wszyscy bardzo lubimy słońce. Słoneczne dni powodują, że mamy więcej energii i poprawiają nam nastrój. Często wyjeżdżamy do cieplejszych krajów właśnie w poszukiwaniu pogody. Z medycznego punktu widzenia trzeba jednak przyznać, że słońce poza wpływem na produkcję endorfin poprawiających nasze samopoczucie i udziałem w syntezie aktywnej postaci witaminy D3 oferuje naszemu organizmowi niewiele korzyści, a w nadmiarze może nam bardzo poważnie szkodzić.
Słońce jest nam niezbędne - dzięki niemu organizm może syntetyzować potrzebną nam do życia witaminę D. Jest jednak i ciemna strona opalania - poparzenia, fotostarzenie się skóry, a nawet zmiany nowotworowe.
Zapisuj przykrości i wyrzuć kartkę – tak natychmiast osłabisz gniew i złość