Liczba wyników: 250
Niskie temperatury na zewnątrz, suche powietrze w środku – zima nie oszczędzała skóry. Przesuszona i szara potrzebuje silnego złuszczania i regeneracji – teraz jest na to najlepszy moment.
Bez względu na to czy planujesz wyjazd w góry, czy najbliższe tygodnie spędzisz za biurkiem, Twoja skóra będzie musiała stawić czoła ekstremalnym warunkom atmosferycznym. Wiatr, na przemian niskie i wysokie temperatury, suche powietrze, a do tego błędy w pielęgnacji - wszystko to zimą pogarsza kondycję skóry. Jak z twarzą przetrwać zimę, mówi dr Agnieszka Bliżanowska, dermatolog z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm we Wrocławiu.
Zimą skóra wymaga szczególnej troski. Wiatr, mróz, a przede wszystkim różnica między temperaturą na zewnątrz a w pomieszczeniach oraz suche powietrze sprawiają, że skóra staje się szorstka, nadwrażliwa i zaczerwieniona. Wystarczy chwila nieuwagi i możemy odmrozić sobie nos czy policzki. Dlatego przed wyjściem z domu, niezależnie od rodzaju cery, wieku i płci należy posmarować twarz grubą warstwą ochronnego kremu.
Zimową porą, kiedy za oknem szaro a dni są wyjątkowo krótkie, roślinom zielonym brakuje światła. Niska temperatura na zewnątrz z kolei sprawia, że powietrze w mieszkaniu staje się suche od rozgrzanych kaloryferów.
Skóra dłoni jest bardzo delikatna i szybko wysycha - zimą szczególnie narażona jest na odwodnienie, odmrożenie i pękanie. W czasie mrozów dłonie stają się suche i zaczerwienione, jest to głównie zauważalne w trudnym zimowym okresie, kiedy za oknem panują mrozy, a w mieszkaniu działa wysuszające ogrzewanie.
Wiatr, mróz, suche powietrze, a jak by tego było mało to pomieszczenia, w których przebywamy, wysuszają naszą skórę. Zima to szczególna pora roku, w czasie której warto zadbać o odpowiednią pielęgnację. Jak to zrobić? I czy rzeczywiście nie należy stosować kremów nawilżających?
Zimą skóra jest szczególnie narażona na podrażnienia . Nie służy jej przede wszystkim mróz i wiatr, który często towarzyszy nam w drodze do pracy, ale również zmiany temperatury i suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach. Radzimy jak zimą zadbać o skórę.
Dłonie to wizytówka każdej kobiety. Wypielęgnowane, aksamitne i zadbane potrafią dodać wiele uroku, natomiast szorstkie, suche i pokryte przebarwieniami mogą skutecznie zniechęcić do ich właścicielki. W obecnych czasach rynek kosmetyczny obfituje w preparaty przeznaczone do ochrony skóry dłoni. Które z nich wybrać?
Zima to szczególny czas dla naszego organizmu. Przede wszystkim dla skóry twarzy, która w największym stopniu narażona jest na bezpośredni kontakt z niesprzyjającymi czynnikami zewnętrznymi. Wiatr, mróz, śnieg, a w ogrzewanych pomieszczeniach suche i ciepłe powietrze powodują, że cera przybiera szary odcień, staje się przesuszona i mało elastyczna.
Zimą skóra jest bardziej narażona na przesuszenie, sprzyja temu częstsze mycie rąk w obawie przed grypą , narażanie naskórka na otarcia z powodu licznych warstw ubrań, niedostateczny dopływ powietrza oraz suche powietrze w pomieszczeniach. Odpowiednia pielęgnacja i nawodnienie skóry może jednak zapobiec jej pierzchnięciu i pękaniu.
Zapisuj przykrości i wyrzuć kartkę – tak natychmiast osłabisz gniew i złość