Liczba wyników: 371
Niektórzy oczekują, że rodzice są w stanie „trzymać nerwy na wodzy" przez 24 godziny siedem dni w tygodniu. Jednak każdy, kto ma dziecko, wie, że taki ideał - mówiąc oględnie - niełatwo osiągnąć... Dziadkowie mają zwykle więcej cierpliwości, ale i oni mogą popełnić pewne poważne błędy w komunikacji z wnukami. Ważne jednak, by umieć prowadzić nawet najtrudniejsze rozmowy tak, by mogły skutkować rozwiązaniem konfliktu, a nie jego intensyfikacją.
Jak bezkarnie, nie narażając się na protesty rodziców, nacieszyć się wnukiem a nawet go odrobinę „zepsuć”? Jak nawiązać z nim bliższy kontakt, lepiej poznać, dowiedzieć się jaki jest naprawdę? Najlepsza ku temu okazja to wspólne wakacje. Dziadkowie razem z wnukami wybierają miejsce i wyjeżdżają razem, zostawiając daleko za sobą codzienne troski oraz rodziców...
Dzień Dziadków jest pomysłem gospodyni domowej Marian Lucille Herndon McQuade z hrabstwa Fayette z Zachodniej Virginii, która chciała by poprzez to święto wnuki zaczęły bardziej doceniać mądrość i spuściznę swoich dziadków. Pierwsze prezydenckie obwieszczenie dotyczące nowego święta miało miejsce w 1978 roku i od tamtej pory, co roku, we wrześniu, w każdą pierwszą niedzielę po Święcie Pracy obchodzony jest w Stanach Zjednoczonych Narodowy Dzień Dziadków. Aby uhonorować ową starszą część społeczeństwa, która jest niedoścignionym wzorcem najlepszego opiekuna, Census Bureau w w USA postanowiło przedstawić kilka faktów dotyczących społeczności babć i dziadków.
Jeśli twoje wnuki mrużą oczy z trudem odczytując numer autobusu z dalszej odległości lub siadają coraz bliżej przed ekranem telewizora, to znak, że mogą mieć problemy ze wzrokiem. Krótkowzroczność (miopia) często jest diagnozowana u dzieci w wieku szkolnym. Okazuje się, że ryzyko takich problemów ze wzrokiem można zmniejszyć dzięki podjęciu odpowiednich kroków - warto spędzać jak najwięcej czasu na zewnątrz i skłaniać wzrok do „pracy" na dużych odległościach.
Na jego/jej skinienie są wszyscy członkowie rodziny, dziadkowie, ciocie i rodzice. Planują swój czas na pierwszym miejscu zawsze stawiając wszelkie potrzeby malucha i nie uznając w tym zakresie żadnych kompromisów, a najmłodszy/a w rodzinie dokazuje w najlepsze i przyzwyczaja się do bycia „pępkiem świata". Eksperci uznali, że taki obraz można zaobserwować w wielu rodzinach i przydali mu status nowego zjawiska socjologicznego. Przeczytaj i oceń, czy nie dotyczy twoich wnuków
To nie nastolatki, ale ich rodzice i dziadkowie żyją według zasady "żyje się tylko raz". Wśród dorosłych Polaków oszczędza mniej niż połowa, w populacji nastolatków w wieku 15-18 lat odkładanie pieniędzy deklaruje aż 90 proc. Co ważne, spora grupa oszczędzających bo niemal 20 proc. robi to bez żadnego konkretnego celu - pokazują dane z najnowszego raportu BGŻOptima „Polak oszczędny 2016 – czy oszczędność jest dziedziczna?”.
W małej wsi Miłkowice dzieje się życie: rodziny budują domy, dziadkowie opiekują się gospodarstwem, małżonkowie płodzą i wychowują potomstwo, dzieci bawią się w ślepą babkę i wyliczanki. Są szczęśliwi, spełnieni, zharmonizowani z otaczającą ich przyrodą. Sielskie, choć biedne życie, naruszane jest od czasu do czasu ekscesami rozbójników, które przypominają tylko o tym, że dzieciństwo pani Haliny przypadło na nie najciekawszy okres w historii naszego państwa.
Opieka nad osoba nieuleczalnie chorą jest jednym z najcięższych doświadczeń, z jakimi stykamy się w dorosłym życiu – tym cięższym, że zazwyczaj owym chorym jest osoba nam najbliższa: ojciec, matka, dziadkowie, czasem współmałżonek. Trwająca nawet kilka czy kilkanaście lat choroba wycieńcza nie tylko samego chorego, ale i jego opiekunów: skutkuje chorobami kręgosłupa, problemami z narażonymi na zbyt duże obciążenia stawami, czasem także dolegliwościami psychicznymi – aż do wystąpienia głębokiej depresji włącznie.
Czas kolacji. Parówki już trzeba wyjąć z wody, nie wszystkie warzywa są pokrojone, herbata jeszcze niezaparzona, a Ty już słyszysz od swojego wnuka „nie jestem głodny/a". Zbywasz to milczeniem do momentu, w którym siadacie przy stole i zaczyna się zabawa w zachęcanie dziecka do spróbowania choćby danej potrawy. Rodzice i dziadkowie niejadków doskonale znają zarysowany obraz i często czują się bezradni. Zebraliśmy kilka pomysłów ekspertów, jak temu zaradzić.
Bujany fotel, ogródek i wnuki? Jeśli tak sobie wyobrażamy wymarzoną przez naszych rodziców emeryturę, to jesteśmy w błędzie, bo z perspektywy współczesnych polskich seniorów wygląda to zgoła odmiennie. Te zmiany uwidaczniają się najmocniej, kiedy odpowiedzi seniorów zostaną zestawione z odpowiedziami na te same pytania zadane pokoleniu ich dorosłych dzieci. O ile czterdziestolatkowie wciąż trwają w tradycyjnych wyobrażeniach o spokojnej starości, to sami seniorzy udowadniają, że ich aspiracje i plany na najbliższe lata, to coś więcej niż wspomniany wygodny fotel, kapcie i pielenie grządek.