Liczba wyników: 6
Według światowych statystyk na żylaki choruje aż 48 proc. kobiet i 27 proc. mężczyzn. Siedzący tryb życia, brak ruchu i zła dieta spowodowały, że żylaki stały się poważnym kłopotem większości społeczeństwa. Dlatego też medycyna traktuje je nie tylko jako problem natury estetycznej, ale przede wszystkim jako chorobę.
Jak pokazują statystyki, coraz więcej Polek i Polaków choruje na niewydolność żył powierzchownych. Współczesna medycyna dysponuje jednak skutecznymi metodami leczenia żylaków. Również takimi, które nie wymagają hospitalizacji i umożliwiają szybki powrót do aktywności niemal od razu po zabiegu.
Za prawie 50 procent zgonów w naszym kraju odpowiedzialne są choroby układu krążenia. Te dane mają wpływ na postrzeganie niektórych schorzeń takich jak: zawał serca, udar mózgu, miażdżyca czy nadciśnienie tętnicze jako chorób cywilizacyjnych. Coraz więcej wiemy o tych problemach zdrowotnych, przede wszystkim dzięki nowoczesnym rozwiązaniom diagnostycznym, takim jak USB dopplerowskie. Pozwala ono na wykrycie nawet niewielkich problemów z tętnicami i żyłami.
Około 40 procent Polaków bez względu na wiek boryka się z żylakami. W tej grupie jest trzy razy więcej kobiet niż mężczyzn. Objawy niewydolności żylnej są zwykle u wszystkich podobne i niestety dokuczliwe – uczucie ciężkich, zmęczonych nóg, które nękają skurcze, obrzęki, drętwienie i ból. To już nie jest problem natury estetycznej, to schorzenie, którego nie należy bagatelizować.
W Polsce działania w kierunku ograniczania skutków chorób układu sercowo-naczyniowego podejmowane były już od lat 70 ubiegłego wieku. Od roku 2003 funkcjonuje Narodowy Program Profilaktyki i Leczenia Chorób Układu Sercowo-Naczyniowego - POLKARD.
Przewlekła niewydolność żylna, zwana potocznie żylakami jest jedną z częstszych chorób układu krwionośnego. Objawiająca się widocznym przez powłoki skórne zgrubieniem i przebarwieniem żył, powstaje na skutek upośledzenia ich drożności i wzrostu ciśnienia hydrostatycznego w naczyniach. Bagatelizowanie i nieliczenie choroby prowadzi do zaburzeń w odżywianiu naczyń, czego konsekwencją są często owrzodzenia podudzi.
Zapisuj przykrości i wyrzuć kartkę – tak natychmiast osłabisz gniew i złość