Liczba wyników: 103
Nasze myśli mogą mieć leczniczy efekt. To, jak oceniamy nasze zdrowie i reagujemy na kłopoty i choroby, realnie wpływa na fizyczne samopoczucie. Okazuje się, że dzięki koncentracji myśli na określonym przedmiocie jesteśmy w stanie osłabić odczuwanie bólu.
Już pojutrze, w czwartek 13 października, będziemy w Polsce obchodzić Światowy Dzień Wzroku. To idealna okazja by zbadać oczy w kierunku jaskry. Jest ona, bowiem drugą najczęstszą przyczyną nieodwracalnej ślepoty. W Polsce aż 70% przypadków jaskry wykrywana jest w jej zaawansowanym stadium, kiedy na uratowanie wzroku jest już za późno. Tych przypadków ślepoty możemy uniknąć, jeśli wcześnie zdiagnozujemy chorobę i wdrożymy specjalistyczne leczenie. Pamiętajmy, że uszkodzonych przez jaskrę zmian nie możemy cofnąć.
Jaki jest polski pacjent? Według ekspertów firmy doradczej PwC, coraz bardziej wymagający. Stawia na profesjonalizm, indywidualne podejście do leczenia. W efekcie rynek medyczny wyraźnie się zmienia. W sektorze prywatnej opieki rośnie konkurencyjność. Najnowsze trendy w ochronie zdrowia pokazują, że jest ona coraz częściej wybierana przez Polaków. Dbamy o siebie i oczekujemy wysokich standardów. Dlaczego korzystamy z niepublicznego leczenia?
Czerniak to najbardziej agresywny i coraz częściej spotykany nowotwór skóry. Rozwija się w melanocytach, komórkach wytwarzających melaninę – barwnik odpowiadający głównie za kolor skóry. Produkcja melaniny, która sprawia, że skóra ciemnieje pod wpływem słońca, to mechanizm obronny przeciw działaniu promieni ultrafioletowych. Melanocyty występują także na błonach śluzowych oraz w gałce ocznej, dlatego nowotwór może pojawić się też np. w przełyku lub uchu wewnętrznym.
Polacy wiedzą, czym jest czerniak, ale się nie badają. 85 proc. przyznaje, że nie odwiedzili lekarza nawet, gdy wykryli u siebie podejrzaną zmianę na skórze. Późna wykrywalność to jedna z przyczyn wysokiej umieralności na czerniaka w Polsce. Co roku nowotwór ten zabija 30 proc. chorych, znacznie więcej niż w innych krajach Europy Zachodniej.
W kolejnych latach będzie rosło głównie zapotrzebowanie na leki stosowane w chorobach dotykających osób starszych – oceniają analitycy rynku. To efekt zmian demograficznych i wydłużającego się okresu życia. W najbliższych miesiącach ruch w tym segmencie będzie wzmagać ustawa o bezpłatnych lekach dla osób po 75 roku życia. Większość leków refundowanych stanowią produkty lecznicze krajowych wytwórców, którzy gwarantują ich wysoką jakość i ciągłość dostaw.
W Polsce nadmiernie wykorzystywane jest leczenie szpitalne. Nawet co piąta hospitalizacja jest nieuzasadniona, w takich wypadkach wystarczyłoby leczenie ambulatoryjne. Taka zmiana mogłaby znacząco usprawnić polski system opieki zdrowotnej i obmiżyć jej koszty - leczenie szpitalne to najdroższe rozwiazanie i powinno być stosowane tylko wtedy, gdy jest konieczne, przekonują eksperci.
Jedna na trzy osoby dorosłe polskiej populacji w ogóle nie korzysta z sieci. Istnieją dwie przyczyny takiego stanu rzeczy – po pierwsze Internet dociera do niespełna 70 procent gospodarstw domowych, a po drugie po sieci prawie w ogóle nie „surfują” osoby po 50 roku życia.
Na wolne miejsce w domu pomocy społecznej nie czeka się już latami. Kolejki teoretycznie się skróciły, w niektórych domach można dostać miejsce od ręki, a część nawet ogranicza swoją działalność z powodu braku chętnych. Jest to jednak złudne, bo opieki wymaga coraz więcej osób starszych – twierdzi Najwyższa Izba Kontroli. NIK wskazuje, że to nieuzasadnione różnice w opłatach przeniosły ciężar zainteresowania seniorów na zakłady opiekuńczo-lecznicze. Część pensjonariuszy przejmują też placówki niepubliczne – tańsze, bo standardy jakie muszą spełniać są niższe niż w placówkach publicznych.
Półtora miliona osób przedwcześnie umrze w Polsce z powodu niewykrytych na czas chorób nerek – alarmują nefrolodzy. Bezpośrednią przyczyną zgonów będą zawały, udary czy nowotwory. W akcie zgonu nie będzie ani słowa o chorobach nerek. Jednak to one i toksyny, które kumulują się w organizmie pozbawionym organu czyszczącego krew, zatrują i zniszczą inne narządy. – Każdy powinien raz do roku wykonać ogólne badanie moczu i sprawdzić poziom kreatyniny we krwi”- apeluje prof. Ryszard Gellert, Kierownik Kliniki Nefrologii i Chorób Wewnętrznych Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego i organizator konferencji z okazji Światowego Dnia Nerek.
Substancja z granatów i truskawek pomoże w leczeniu demencji