Liczba wyników: 2702
Kiedy się utknie w korku, stoi w długiej kolejce w supermarkecie, czeka, aż ktoś odbierze telefon słuchając powtarzającej się melodii, przestaje na przystanku nawet do kilkudziesięciu minut, irytacja jest nieunikniona. Dzisiejszy świat na każdym kroku dostarcza bodźców, które sprawiają, że trudno trzymać nerwy na wodzy.
Dla wielu Polaków to pytanie wręcz absurdalne. Jak to „co robimy"? Oczywiście wybieramy się na zakupy, wystajemy w swoje w kolejce po chleb (bo o ten z dobrej piekarni niełatwo w okresie przedświątecznym), realizujemy tradycyjne przepisy kulinarne i spotykamy się z rodziną. A jednak tempora mutantur et nos mutamur in illis (łac. czasy się zmieniają i my wraz z nimi).
Leczenie osób chorych na cukrzycę typu 2 nową insulinoterapią podawaną raz w tygodniu okazało się bezpieczne i równie skuteczne jak codzienne wstrzyknięcia insuliny. Jak się wydaje, leczenie raz w tygodniu mogłoby stanowić wygodną alternatywę dla codziennych zastrzyków insuliny u pacjentów z cukrzycą.
Wzrost poziomu życia, postępujące starzenie się społeczeństwa, przystępne ceny ubezpieczenia zdrowotnego oraz niezadowalający dostęp do publicznej służby zdrowia to czynniki wpływające na rozwój sektora prywatnej opieki medycznej w Polsce - podaje raport opracowany przez firmę doradczą Frost & Sullivan. Sprzyja temu również rządowy "Plan B" wsparcia finansowego dla samorządów, które zdecydują się przekształcic podległe im szpitale w spółki, oraz rozwijająca się turystyka medyczna. Główni gracze na rynku - prywatni inwestorzy finansowi - coraz częściej decydują się zainwestować we własne obiekty szpitalne, aby zaspokoić rosnący popyt.
Polskie szpitale powinny zwrócić większą uwagę na leczenie bólu. Zaniedbywane bywa zwłaszcza leczenie bólu innego niż pooperacyjny – wynika z ustaleń Najwyższej Izby Kontroli. Izba już teraz zwraca uwagę, że w polskim prawie nie ma standardów postępowania wobec pacjentów cierpiących z powodu bólu, a regulacje dotyczące praw pacjenta do świadczeń łagodzących ból są śladowe.
Według raportu opublikowanego przez University of Oxford (UK) choroby układu krążenia były przyczyną 47% zgonów w Europie w 2014 roku. Leczenie schorzeń tego typu kosztuje Europejczyków aż 196 miliardów Euro rocznie. Wiele badań pokazuje silne zależności pomiędzy układem krążenia a sposobem odżywiania, czyli najprostszym sposobem dbania o siebie. Zamiast inwestować w leczenie, warto wcześniej skupić się na profilaktyce.
Wydatki na leczenie stają się coraz większym obciążeniem dla gospodarstw domowych. Wynika to z rosnących kosztów opieki zdrowotnej oraz niepewnego stanu gospodarki. Konsumenci ograniczają inne wydatki by finansować leczenie, a także żądają przepisywania im tańszych lekarstw - to główne wnioski płynące z dorocznego badania klientów sektora opieki zdrowotnej przeprowadzonego po raz czwarty przez firmę doradczą Deloitte.
Czekanie w kolejce nie musi być nudne. W salach obsługi ZUS klienci oglądają filmy. Jednym z nich jest trzyminutowy spot o udarach mózgu, które są główną przyczyną kalectwa i utraty samodzielności wśród dorosłych Polaków. Co roku udaru mózgu doświadcza w naszym kraju ok. 70 tysięcy osób. Oznacza to, że co 8 minut ktoś dostaje udaru. Niestety duża część chorych nie wie, jakie są objawy oraz w jaki sposób na nie reagować.
I znowu przyszedł maj. A tuż za nim, w kolejce czeka już czerwiec. Dwa najbardziej wiosenne miesiące w całym roku, po których rozpocznie się prawdziwie wakacyjne szaleństwo. Zanim więc wygłodniałe słońca i wakacyjnej beztroski tłumy opanują lotniska i place odjazdów autokarów, pomyślmy wspólnie o tym, czy i co możemy zrobić dla siebie, a przy nadarzającej się okazji dla naszych dzieci i wnuków. A powodów ku temu jest akurat teraz sporo.
Długie kolejki w przychodniach sprawiają, że pacjenci traktują Szpitalne Oddziały Ratunkowe jako sposób na dotarcie do lekarza specjalisty lub szybkie wykonanie badań – alarmuje Najwyższa Izba Kontroli. W skrajnych przypadkach nawet 80 proc. osób zgłaszających się na pogotowie nie wymaga pilnej interwencji. Wysoka jest również liczba nieuzasadnionych wezwań karetek. Pogotowie coraz częściej wyręcza lekarzy rodzinnych, specjalistów i ambulatoria. To z kolei może utrudniać dostęp do pomocy osobom, które wymagają natychmiastowej interwencji.