Liczba wyników: 710
Co prawda święta dopiero za kilka tygodni, jednak już dziś warto zadbać o domowy budżet, by nie odczuć w grudniu pustki w portfelu. W ubiegłym roku, wg raportu Deloitte „Zakupy świąteczne 2014″, polska rodzina na przygotowania do świąt Bożego Narodzenia wydała ok. 1158 zł. To spora kwota biorąc pod uwagę fakt, iż jest ona wydawana w krótkim czasie, zwykle tuż przed świętami. Jak bez bólu rozstać się z tymi pieniędzmi?
Dwóch na pięciu emerytów pomaga finansowo swoim bliskim. Ze względu na wyższe emerytury częściej swoimi pieniędzmi dzielą się mężczyźni. Średnia kwota miesięcznej, zazwyczaj bezzwrotnej pomocy, wynosi 430 zł – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor. Co piątemu emerytowi zdarzyło się też coś kupić rodzinie na raty, a trzech na stu seniorów pożycza pieniądze, aby dać je dzieciom lub wnukom.
Kontrolerzy ZUS w 2016 roku przeprowadzili 569,5 tys. kontroli osób przebywających na zwolnieniach lekarskich. W konsekwencji wydanych zostało 22,2 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych na kwotę prawie 16,3 mln zł. Łącznie kwota obniżonych i cofniętych świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa w całym 2016 roku wyniosła 203,8 mln zł. W 2015 roku było to o 8 mln zł mniej.
Według danych fiskusa, łączna kwota 1 proc. należnego podatku przekazana na rzecz organizacji pożytku publicznego z rozliczenia za 2014 r. wyniosła 557,6 mln zł i stanowiła 0,74 procent należnego podatku dochodowego. Największe kwoty trafiające do opp z tytułu 1 procenta to dziesiątki milionów złotych, przy czym rekordzista otrzymał ponad 100 mln. Najmniejsze kwoty, które łącznie otrzymują fundacje czy stowarzyszenia to dziesiątki groszy.
Łączna kwota zaległych płatności na koniec marca 2013 roku wyniosła 39,28 miliarda złotych i od ostatniej edycji wzrosła o 0,77 miliarda złotych, czyli o 1,99%. W tym samym czasie w całej Polsce przybyło niespełna 5 tysięcy dłużników. Dynamika przyrostu łącznej kwoty przeterminowanego zadłużenia utrzymuje się na stałym poziomie, mimo niezbyt dobrych danych z gospodarki. Liczba dłużników również rośnie wolniej niż w minionych miesiącach.
Wartość oszczędności zgromadzanych przez Polaków w bankach na początku roku wyniosła 672 mld zł. To zaledwie 2,8% więcej niż przed rokiem. Dla porównania w 2008 r. kiedy również mieliśmy szybki wzrost płac i niskie bezrobocie, przyrastały one o ponad 20% rocznie. Warto też zauważyć, że choć z miesiąca na miesiąc rośnie kwota jaką trzymamy na kontach, to szybko topnieje na lokatach. Na nieoprocentowanych rachunkach trzymamy już blisko 60% oszczędności.
Zbliża się Boże Narodzenie, a wraz z nim zwiększone wydatki. Dla części osób sfinansowanie wszystkich potrzeb z bieżących dochodów lub oszczędności będzie zapewne niemożliwe. Choć Polacy w większości deklarują, że nie zamierzają zadłużać się na święta, to rzeczywistość nie jest aż tak różowa. W ostatnich latach kwota kredytów konsumpcyjnych udzielonych w grudniu była aż o ok. 25% wyższa niż w następującym po nim styczniu. Jak bezproblemowo przejść przez proces starania się o dodatkowy zastrzyk gotówki?
Dłużnicy alimentacyjni w Polsce są winni swoim dzieciom 9,7 miliarda złotych. Od 1 lipca, czyli od momentu wejścia w życie nowelizacji Kodeksu karnego obligującej gminy do ich dopisywania do biur informacji gospodarczej, kwota zobowiązań alimentacyjnych rośnie lawinowo. W niespełna dziesięć miesięcy powiększyła się niemal dwukrotnie. W bazie danych Krajowego Rejestru Długów znajduje się już ponad 300 tysięcy rodziców, którzy nie płacą na swoje dzieci. Ich średnie zadłużenie przekracza 32 tysiące złotych.
W marcu 2012 roku liczba niesolidnych dłużników, spóźniających się z z regulowaniem należności, osiągnęła poziom niemal 2,16 miliona osób – wynika z 19. edycji Raportu InfoDług przygotowanego przez BIG InfoMonitor S.A. Miniony kwartał przyniósł wzrost o blisko 75 tysięcy osób, które nie radzą sobie z terminowym spłacaniem kredytów. Łączna kwota zaległych zobowiązań gwałtownie rośnie, od listopada 2011 roku wzrosła o kolejne 1,4 miliarda złotych i wynosi 35,75 miliarda złotych.
Zazwyczaj, gdy dostajemy rachunek za prąd, od razu szukamy pogrubionej liczby oznaczającej kwotę, numeru faktury i numeru konta. Jeśli zagłębiamy się w niego bardziej, możemy zacząć się zastanawiać, jaka właściwie jest należna kwota. Na wydruku możemy znaleźć bowiem około 6 albo 7 różnych składników. O kwocie, jaką płacimy za energię elektryczną oraz do kogo przekazywane są pieniądze z konkretnych opłat możemy w dużym stopniu decydować sami. Musimy tylko wiedzieć, za co odpowiadają poszczególne liczby.