Liczba wyników: 10186
Mieszkanie, budowa domu, nowy samochód, telewizor, inwestycja w rozwój własnej działalności gospodarczej - oto zakupy i przedsięwzięcia, które często realizujemy na kredyt. Z danych Biura Informacji Kredytowej (BIK) wynika, że co trzeci dorosły Polak spłaca dziś raty kredytu, a ponad połowa spośród zadłużonych ma na głowie więcej niż jeden kredyt. Czy powinniśmy bać się życia z długami? Na pewno mniej wtedy, kiedy zadłużamy się, by inwestować, więcej zaś, gdy dajemy się ponieść konsumpcji.
Osoby starsze często traktowane są jako "niepożądany klient" - spotykają się z barierami w dostępie do niektórych usług - przede wszystkim finansowych i ubezpieczeniowych (pożyczki, kredyty, zakupy na raty). Wiele banków stosuje niejawne procedury wyznaczające granice wieku w dostępie do kredytów czy kart kredytowych. W przypadku ubezpieczeń (zdrowotnych, na życie, samochód, podróże) wprowadzane są wyższe stawki dla seniorów lub w skrajnych przypadkach odmawia się im ubezpieczenia.
Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej obecnie co drugi dorosły Polak posiada czynny kredyt. Ponad piętnaście milionów Polaków (15,1 mln) ma do spłaty łącznie 548,81 mld zł, z czego 71,3% (391,4 mld) stanowi kwota do spłaty wynikająca z zaciągniętych kredytów mieszkaniowych. Najwyższa średnia kwota do spłaty z tytułu posiadanego kredytu mieszkaniowego przypada na województwo mazowieckie 173,3 tys. zł, zaś najniższa średnia wartość na województwo podkarpackie 74,5 tys. zł.
Niesolidnym dłużnikiem można zostać na dwa sposoby - zaciągając kredyt, którego się nie spłaca, albo poręczając kredyt innej osobie, która zaprzestaje spłaty. Z danych BIG InfoMonitor wynika, że ponad 36 tys. osób prywatnych nie spłaca cudzych długów, wartych niemal 0,5 mld zł. Największe zobowiązanie wynikające z umowy poręczenia ma małżeństwo z Gliwic – 44-letnia kobieta i 48-letni mężczyzna – prawie 2,7 mln zł. Licznych niesolidnych dłużników-poręczycieli, inaczej zwanych żyrantami można też spotkać w Warszawie, Łodzi i Poznaniu.
Kiedy bliska osoba prosi o poręczenie kredytu – najczęściej po to, aby łatwiej uzyskać dofinansowanie z banku – zazwyczaj trudno odmówić takiej prośbie. Jak wskazują dane Biura Informacji Kredytowej, w całej Polsce zdecydowało się na to już 480 tysięcy osób, które poręczają łącznie 391 tysięcy kredytów. 10,4% z nich to kredyty mające opóźnienia w spłacie min. 90 dni – są one regulowane przez 42,7 tys. osób. Zanim staniemy się żyrantem, warto dowiedzieć się więcej o poręczaniu cudzych kredytów i pożyczek - dzięki temu udzielenie poręczenia nie skończy się dla nas finansową katastrofą.
Zaledwie cztery osoby na dziesięć uważają, że pieniądze nadają ich życiu sens, a połowa respondentów jest zdania, że byliby szczęśliwsi, gdyby konsumowali mniej. Takie są wyniki nowego badania „Pieniądze, Pieniądze, Pieniądze: Postawy wobec Kredytów, Konsumpcji i Kryptowalut” przeprowadzonego przez Havas. W czasach, gdy światowa gospodarka zwalnia, a wielu z nas ma mniej zasobów finansowych, zmiana postaw wobec pieniędzy, konsumpcji i długów wskazuje, że tradycyjnie rozumiany kapitalizm szybko może zbankrutować.
Kredyt hipoteczny to najczęściej jedyna forma sfinansowania zakupu upragnionego mieszkania lub domu. Niestety mimo wielu lat doświadczeń w tym sektorze, klienci nadal nie odnajdują się w procedurach bankowych.
Kieszonkowcy nie kradną naszych portfeli tylko dla gotówki. W I kwartale 2010 roku udaremniono ponad 2.100 prób wyłudzenia kredytów przez osoby posługujące się kradzionymi dokumentami tożsamości. Łączna kwota udaremnionych transakcji to ponad 100,5 miliona złotych. W tym samym okresie ubiegłego roku oszuści próbowali wyłudzić "zaledwie" 76 milionów - wynika z "Raportu o dokumentach infoDOK" przygotowanego przez Związek Banków Polskich. Łącznie w Systemie "Dokumenty Zastrzeżone", z którego korzystają banki, zgromadzono już 870 tys. informacji o skradzionych lub zagubionych dokumentach tożsamości.
Szacuje się, że jeden na sześciu emerytów w Szkocji nadal spłaca zaciągnięty kredyt hipoteczny, zaś jeden na czterech musi żyć na debecie by jakoś powiązać koniec z końcem.
Aż trzykrotnie wzrosła w ciągu 4 lat wielkość długów Polaków w średnim wieku. Osoby pomiędzy 36 a 59 rokiem życia mają do oddania 28,5 mld złotych – wynika z najnowszych danych Krajowego Rejestru Długów. Jeszcze cztery lata temu było to 10 mld zł. Zadłużeniu sprzyja z jednej strony życie ponad stan i kupowanie na kredyt kosztownych rzeczy, jak samochód, sprzęt RTV z najwyższej półki czy… droga kurtka skórzana, które trudno potem spłacać. Z drugiej - perturbacje życiowe, jak strata pracy czy nagła choroba, powodujące, że zaczyna brakować pieniędzy na bieżące wydatki.