Liczba wyników: 491
Angielska popołudniówka „Evening Standard” opublikowała w środę informację o ciężkiej chorobie księcia Filipa. Według gazety 87 - letni mąż królowej Elżbiety II cierpi na raka prostaty.
14 stycznia 2009 w Warszawie odbyła się konferencja prasowa pt.: „Rak jądra i prostaty - nie bójmy się o nich rozmawiać", zorganizowana przez Fundację Wygrajmy Zdrowie im. prof. Grzegorza Madeja.
Stowarzyszenie Mężczyzn z Chorobami Prostaty „Gladiator" zostało członkiem International Kidney Cancer Coalition (IKCC), czyli Międzynarodowej Koalicji Pacjentów Chorych na Raka Nerki. To pierwsza tego typu inicjatywa na światową skalę.
Zastrzyk z jadu kiełbasianego (botoxu), podobny jak w przypadku wygładzania zmarszczek, może łagodzić objawy łagodnego przerostu prostaty, co znacznie poprawi jakość życia cierpiących na tę dolegliwość mężczyzn - takie wyniki badań zaprezentowało Amerykańskie Towarzystwo Urologiczne.
Łagodny rozrost (hyperplazja) prostaty dotyka jednego na czterech mężczyzn w wieku 40- 50 lat, wśród panów po 70 roku życia zaś, już ponad połowa ma problemy z gruczołem krokowym. Powiększona prostata może prowadzić do częstego oddawania moczu i innych dolegliwości związanych z układem moczowym.
Szacuje się, że na świecie z powodu nagłego zatrzymania krążenia umiera każdego roku więcej osób, niż z powodu raka piersi, raka prostaty, AIDS, a także pożarów i wypadków drogowych razem wziętych.
Przyjmowanie określonego rodzaju farmaceutyków w leczeniu przerostu prostaty wiąże się ze zmniejszonym ryzykiem rozwoju choroby Parkinsona.
Lekarze apelują, by o nowotworach prostaty i jąder pamiętać przez cały rok. Oto wszystko, co chciałeś wiedzieć o wizytach u urologa, ale bałeś się zapytać.
Większa aktywność fizyczna daje lepszą ochronę przed śmiercią z powodu różnych form nowotworu, np. raka sutka, okrężnicy i prostaty.
Ponad 2 miliony mężczyzn w Polsce choruje na rozrost prostaty, schorzenie to dotyczy mężczyzn po 40. roku życia, choć należy zaznaczyć, że prawie połowa z nich ukończyła 50 lat. Jest to jedno z najpowszechniejszych schorzeń, a liczba osób nań cierpiących wciąż rośnie. Tylko dostatecznie wczesna diagnoza pozwala na skuteczną terapię i zminimalizowanie dolegliwości.
Światło o niskiej intensywności może leczyć przewlekły stres i depresję