Liczba wyników: 2633
Paradontoza, inaczej zapalenie przyzębia, jest chorobą tkanek przyzębia, która w swej rozwiniętej fazie skutkuje utratą zębów. Nazwa stosowana jest dla różnych przewlekłych stanów zapalnych tkanek dziąseł. Zapalenie przyzębia stanowi główną przyczyną utraty zębów u osób dorosłych. Szacuje się, że w Polsce na różne postacie zapalenia dziąseł cierpi 9 na 10 osób.
Spożywanie nabiału jest dla naszego zdrowia istotniejsze niż sądzimy. Naukowcy odkryli, iż istnieje zależność pomiędzy obecnością w naszej diecie jogurtów i innych przetworów mlecznych a ryzykiem wystąpienia paradontozy.
Od dawana wiadomo, że zbyt duża waga nie sprzyja zdrowiu. Najnowsze badania dowiodły, iż istnieje zależność pomiędzy wagą a stanem dziąseł.
Choroby przyzębia to druga po próchnicy przyczyna utraty zębów. Na szczęście schorzenia, które dziesiątkują uzębienie, rzadko kiedy okazują się paradontozą. Z reguły to po prostu stany zapalne w obrębie przyzębia. Na nieszczęście przez wiele lat mogą nie dawać żadnych objawów.
Paradontoza to choroba, której przyczyn dotychczas jednoznacznie nie ustalono. Wiadomo jednak, że jednym z czynników sprzyjających rozwojowi choroby jest zła higiena jamy ustnej.
Jeśli potrzebujesz kolejnej motywacji, by regularnie szczotkować i nitkować zęby, oto ona: paradontoza może mieć wpływ na rozwój choroby Alzheimera.
Zapalenie przyzębia czyli paradontoza to choroba tkanek przyzębia, której efektem niejednokrotnie jest utrata zębów. Terminem tym określa się wszelkie przewlekłe procesy zapalne dziąseł głębiej znajdujących się tkanek. Dział stomatologii zajmujący się chorobami dziąseł zaś to periodontologia.
Paradontoza, czyli przewlekłe zapalenie przyzębia może nieraz kosztować utratę zęba. Wielu pacjentów sądzi mylnie, że nie ma przed nią ratunku, a tracimy zupełnie zdrowe zęby. Stomatolodzy jednak biją na alarm i mówią wprost: „To choroba, której można zapobiec i którą można wyleczyć”. Pod warunkiem, że nie będzie już za późno.
Najnowsze badania południowokoreańskich naukowców udowadniają, że zła higiena jamy ustnej może prowadzić do nadciśnienia. Do tej pory wśród czynników ryzyka nadciśnienia wymieniano palenie papierosów, niewłaściwą dietę, alkohol, otyłość, stres, a także brak ruchu – teraz do tej czarnej listy dołącza także niedostateczna higiena jamy ustnej.
Choroby jamy ustnej nie pozostają bez wpływu na sprawność seksualną. Z badań wynika, że paradontoza dwukrotnie zwiększa ryzyko zaburzeń erekcji.
Poziom przetworzenia jedzenia – nowe narzędzie pozwala ocenić, jak reagujemy na żywność