Liczba wyników: 128
Blisko 100% kobiet, które wzięły udział w badaniu ankietowym „Moje dermokosmetyki" oczekuje widocznych i trwałych efektów działania dermokosmetyków.
Pękające pięty, nadmiernie wysuszenie skóry, skłonność do grzybicy to dolegliwości, których niełatwo się pozbyć. Firma Clarena, wprowadziła linię PODO LINE – preparaty umożliwiające specjalistyczną pielęgnację stóp w domu.
Stres nie służy zdrowiu. Pogarsza stan naszej cery. Skórę w stresie poznamy po jej nienajlepszej kondycji. Jest poszarzała, widocznie brakuje jej energii, traci "świeżość", witalność. Do tego dochodzi spadek jędrności - uwidaczniają się drobne zmarszczki, a cera staje się papierowa. Stres skóry to również niejednolity koloryt i przebarwienia, a także niedoskonałości.
W tym roku zima nas nie oszczędza. Mróz trzyma mocno, a my z utęsknieniem spoglądamy na kartki kalendarza, sprawdzając kiedy w końcu pokażą wiosnę. Jednak zimno może służyć również urodzie.
Co łączy Madonnę z Sarą Jessicą Parker z serialu ,,Seks w wielkim mieście"? Poza wyczuciem stylu, wysportowaną, młodzieńczą sylwetką - dłonie - które bezlitośnie zdradzają ich wiek. Podpowiadamy, jak zadbać o ręce, aby na długo zachowały młody wygląd.
Każda z nas wie jak wygląda półka z kosmetykami mamy i córki - krem przeciwzmarszczkowy walczy o miejsce ze specyfikiem do cery tłustej, maseczka dla cery trądzikowej stoi tuż obok serum dla skóry dojrzałej.
Dobrze dobrana dieta zawierająca dużo kwasów tłuszczowych omega-3, odpowiedni preparat witaminowy z cynkiem, biotyną, selenem i witaminami z grupy B oraz kosmetyki pielęgnacyjne, to sprawdzony sposób na wzmocnienie słabych włosów i nadanie im blasku.
SuperGlandin to linia ekskluzywnych szwedzkich kremów - odżywek do skóry uzupełniających poziom kwasu gamma-linolenowego (GLA), który jest najważniejszym spośród NNKT.
Fakty i mity o nawilżaniu skóry - wywiad z dr nauk medycznych Joanną Czuwarą, dermatologiem
Dysmorfofobia. Tego słowa zaczęto używać pod koniec XIX wieku dla określenia zaburzeń psychicznych wywołanych lękiem przed własną „brzydotą". Dziś coraz częściej pada ono z ust psychologów a lekarze medycyny estetycznej mają z opisywanym zjawiskiem nie lada problem. Dlaczego? Bo jak powiedzieć pacjentowi, że niczego nie powinien w sobie zmieniać, że jego samoocena jest nieuzasadniona a defektu tak naprawdę nie ma, bądź jest naprawdę niewielki?
Ćwiczenia o niskiej i umiarkowanej intensywności skutecznie osłabiają depresję