Liczba wyników: 204
Blisko 3,2 miliarda złotych wynosi dług ponad 238 tysięcy emerytów notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. Obniżenie wieku emerytalnego od 1 października 2017 roku może oznaczać wzrost liczby zadłużonych emerytów oraz ich długów. Bardzo dużo będzie zależało od decyzji samych seniorów, ponieważ jednym z najczęstszych powodów zadłużania się są zbyt niskie dochody.
Tylko w ciągu kilku dni z pomocy sześciuset doradców emerytalnych w ZUS skorzystało kilkadziesiąt tysięcy osób. Doradcy pomagają przygotować złożenie wniosku o emeryturę i wyliczyć wysokość świadczenia. Na pomoc mogą też liczyć przedsiębiorcy, którzy mają problemy z płynnością finansową. Doradcy ds. ulg i umorzeń wskażą najdogodniejsze formy uregulowania zobowiązań: rozłożenie należności na raty, odroczenie terminu płatności lub umorzenie należności z tytułu składek.
Senioralne długi nie są nowością. Przeciętna emerytura brutto kształtowała się w ubiegłym roku na poziomie 2082,47 zł (ok. 1727 netto). Oznacza to, że wielu emerytom nie wystarcza na podstawowe potrzeby. Aż 60 proc. seniorów wydaje posiadane środki pieniężne na pokrycie wydatków bieżących (w tym czynszu, opłat mieszkaniowych, podstawowych zakupów). Co trzeci senior wydaje je także na zakup leków, a tylko 5 proc. m.in. na hobby, kino, działkę. Przychody seniorów nie są wysokie, natomiast koszty, które ponoszą bywają wyższe niż u młodszych osób, głównie ze względu na drogie leczenie i zakup leków. Wielu emerytów nie potrafi również zarządzać senioralnym portfelem. Większość z nich nie ma też dodatkowych wpływów.
Jedynie 18,25% dłużników wpisanych do Krajowego Rejestru Długów to mieszkańcy wsi, mimo że mieszka na niej już 40% Polaków. W porównaniu z osobami mieszkającymi w miastach zadłużają się rzadziej i na niższe kwoty, ale mimo tego w ciągu ostatnich 2 lat ich dług powiększył się o 108%. Największy problem mają ze spłatą kredytów i pożyczek, spory udział w zadłużeniu stanowią też nieopłacone rachunki za telefony.
Polacy, pytani o to jakie rachunki płacą w pierwszej kolejności, odpowiadają niezmiennie, że czynsz. Tymczasem w bazie danych Krajowego Rejestru Długów długi wobec spółdzielni mieszkaniowych i gminnych zarządców lokali przekraczają 372 mln zł. To tylko część faktycznego zadłużenia, bo dłużnicy czynszowi cieszą się niebywałą wyrozumiałością u administratorów nieruchomości – ci wpisują tylko część zalegających z opłatami, często po kilku latach czekania. Stąd rekordziści mają do spłacenia po kilkaset tysięcy złotych.
Jeden przelew do ZUS to oszczędność czasu i kosztów. Już od stycznia 2018 roku płatnicy składek na ubezpieczenia społeczne będą mogli przekazywać pieniądze do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych tylko jednym przelewem na jeden rachunek. Każdy płatnik otrzyma swój własny indywidualny rachunek bankowy, na który będzie przelewał pieniądze do ZUS.
45,3 mln złotych – taką niebagatelną kwotę ma do oddania najbardziej zadłużony konsument notowany w Krajowym Rejestrze Długów. 40-latka na listę nierzetelnych płatników wpisał jeden z sądów. Niestety nie podał jego adresu zamieszkania. Gdy do jego długu dodamy niespłacone zobowiązania dłużników-rekordzistów z każdego województwa, kwota wzrasta do 122 mln złotych. Wśród liderów zadłużenia przeważają mężczyźni – 13 na 17 konsumentów z najwyższymi długami to panowie. W większości przypadków o odzyskanie pieniędzy od nich starają się fundusze sekurytyzacyjne, które odkupiły długi od pierwotnych wierzycieli.
Remont mieszkania i zakup samochodu – na to niezmiennie najczęściej zadłużają się Polacy. W ciągu dwóch lat najbardziej, bo o 140 proc., wzrosła wśród badanych potrzeba kredytowania wydatków sezonowych, np. zakupu wyprawki szkolnej. Ponad dwukrotnie zwiększyła się także skłonność do pożyczania pieniędzy na potrzeby związane ze zdrowiem, a także organizacje świąt i uroczystości – wynika z badań przeprowadzonych przez Ipsos dla Wonga.com w latach 2015-2017. W ciągu ostatnich 24 miesięcy zmalała natomiast skłonność Polaków do zadłużania się, aby spłacić wcześniejsze zobowiązanie finansowe.
Według NBP pod koniec września 2016 r. łączna liczba wydanych kart kredytowych wyniosła ponad 5,8 mln sztuk, a wielkość kredytów zaciągniętych przy ich użyciu sięgnęła blisko 13,5 mld zł. Wbrew stereotypowi, z kart kredytowych nie korzystają wyłącznie osoby rozrzutne, które nie potrafią planować swoich wydatków. Ten rodzaj wsparcia finansowego jest przydatny, np. w momencie, kiedy pojawiają się niezaplanowane wydatki, a my nie dysponujemy dodatkową gotówką. Ile faktycznie kosztuje dług na karcie i co powinny wiedzieć osoby, które w swoim portfelu chciałaby posiadać plastikowy pieniądz?
Kobiety stanowią mniej więcej jedną trzecią dłużników w Polsce i odpowiadają za co czwartą złotówkę długu wpisanego do Krajowego Rejestru Długów. Kiedy w grę wchodzi windykacja, wizerunek łagodnej i delikatnej kobiety staje się mitem. Zdaniem negocjatorów z firmy Kaczmarski Inkasso, z kobietami-dłużnikami rozmawia się zdecydowanie trudniej niż z mężczyznami, a aby uniknąć spłaty własnych zobowiązań są one w stanie nawet udawać własną śmierć.