Liczba wyników: 653
Zbliża się Boże Narodzenie, a wraz z nim zwiększone wydatki. Dla części osób sfinansowanie wszystkich potrzeb z bieżących dochodów lub oszczędności będzie zapewne niemożliwe. Choć Polacy w większości deklarują, że nie zamierzają zadłużać się na święta, to rzeczywistość nie jest aż tak różowa. W ostatnich latach kwota kredytów konsumpcyjnych udzielonych w grudniu była aż o ok. 25% wyższa niż w następującym po nim styczniu. Jak bezproblemowo przejść przez proces starania się o dodatkowy zastrzyk gotówki?
Dłużnicy alimentacyjni w Polsce są winni swoim dzieciom 9,7 miliarda złotych. Od 1 lipca, czyli od momentu wejścia w życie nowelizacji Kodeksu karnego obligującej gminy do ich dopisywania do biur informacji gospodarczej, kwota zobowiązań alimentacyjnych rośnie lawinowo. W niespełna dziesięć miesięcy powiększyła się niemal dwukrotnie. W bazie danych Krajowego Rejestru Długów znajduje się już ponad 300 tysięcy rodziców, którzy nie płacą na swoje dzieci. Ich średnie zadłużenie przekracza 32 tysiące złotych.
W marcu 2012 roku liczba niesolidnych dłużników, spóźniających się z z regulowaniem należności, osiągnęła poziom niemal 2,16 miliona osób – wynika z 19. edycji Raportu InfoDług przygotowanego przez BIG InfoMonitor S.A. Miniony kwartał przyniósł wzrost o blisko 75 tysięcy osób, które nie radzą sobie z terminowym spłacaniem kredytów. Łączna kwota zaległych zobowiązań gwałtownie rośnie, od listopada 2011 roku wzrosła o kolejne 1,4 miliarda złotych i wynosi 35,75 miliarda złotych.
Zazwyczaj, gdy dostajemy rachunek za prąd, od razu szukamy pogrubionej liczby oznaczającej kwotę, numeru faktury i numeru konta. Jeśli zagłębiamy się w niego bardziej, możemy zacząć się zastanawiać, jaka właściwie jest należna kwota. Na wydruku możemy znaleźć bowiem około 6 albo 7 różnych składników. O kwocie, jaką płacimy za energię elektryczną oraz do kogo przekazywane są pieniądze z konkretnych opłat możemy w dużym stopniu decydować sami. Musimy tylko wiedzieć, za co odpowiadają poszczególne liczby.
Zamawianie jedzenia przez Internet już dawno przestało być przejawem snobizmu. Dziś, według najnowszych szacunków, produkty spożywcze w sieci kupuje nawet 24 proc. polskich internautów. Średnia kwota, jaką przeznaczają na takie zakupy to ok 70 zł. Jednak w porównaniu z klasycznymi zakupami w sieci, inaczej działa tutaj prawo do reklamacji i zwrotów. Nie każdy produkt można oddać bez podania przyczyny. Znacznie ograniczone są też prawa klientów do składania reklamacji. W niektórych przypadkach mają oni na to tylko 3 dni.
Zgodnie z przepisami prawa pracy wynagrodzenie pracownika powinno odpowiadać rodzajowi wykonywanej przez niego pracy i kwalifikacjom koniecznym do jej wykonywania. Powinno ponadto uwzględniać czas poświęcony na wykonanie powierzonych zadań, ilość pracy i jej jakość. Kwota wynagrodzenia stanowi jedną z najważniejszych części umowy o pracę i stanowi zazwyczaj wynik negocjacji między pracownikiem a pracodawca, dlatego ten ostatni nie może jej zmieniać w drodze jednostronnej decyzji. Takie rozwiązanie zakłada, że pracownik wykona pracę z należytą starannością, co jednak w sytuacji, gdy nastąpi wadliwe wykonanie pracy?
Z 18. edycji raportu InfoDług przygotowanego przez BIG InfoMonitor wynika, że przyrost liczby osób z zaległymi płatnościami jest coraz wolniejszy. Niestety łączna kwota zaległych zobowiązań stale i dynamicznie wzrasta, od sierpnia tego roku o kolejne 1,84 miliarda złotych i wynosi obecnie 34,35 miliardów złotych. Pozornie pocieszający może być fakt, że w ciągu ostatnich 9 miesięcy z list dłużników ubyło blisko 430 tysięcy osób. Część z nich spłaciła swoje zobowiązania, ale na liczebność tej grupy miała również wpływ sprzedaż portfeli zaległych płatności przez instytucje finansowe.
Ponad 2 miliony Polaków nie radziło sobie z terminowym regulowaniem zobowiązań na koniec 2011 roku. Dynamika przyrostu liczby klientów podwyższonego ryzyka nieznacznie wyhamowuje. Łączna kwota zaległych płatności wyniosła 35,48 miliarda złotych. W ciągu minionego roku wzrosła o ponad 10 miliardów złotych, tempo wzrostu tej kwoty jest podobne jak rok wcześniej. Mimo zawirowań na międzynarodowych rynkach finansowych, Polacy w 2011 roku dobrze radzili sobie ze spłatą kredytów hipotecznych - wynika z rocznego raportu InfoDług za rok 2011, przygotowanego przez BIG InfoMonitor S.A.
Kieszonkowcy nie kradną naszych portfeli tylko dla gotówki. W I kwartale 2010 roku udaremniono ponad 2.100 prób wyłudzenia kredytów przez osoby posługujące się kradzionymi dokumentami tożsamości. Łączna kwota udaremnionych transakcji to ponad 100,5 miliona złotych. W tym samym okresie ubiegłego roku oszuści próbowali wyłudzić "zaledwie" 76 milionów - wynika z "Raportu o dokumentach infoDOK" przygotowanego przez Związek Banków Polskich. Łącznie w Systemie "Dokumenty Zastrzeżone", z którego korzystają banki, zgromadzono już 870 tys. informacji o skradzionych lub zagubionych dokumentach tożsamości.
Na koniec sierpnia 2011 roku liczba osób mających problemy z terminowych regulowaniem zobowiązań wynosi 2 079 642 – wynika z najnowszej, 17. edycji raportu InfoDług przygotowanego przez BIG InfoMonitor, firmę prowadząca Rejestr Dłużników. Grupa ta zmniejszyła się o 21 576 osób, po raz pierwszy od kiedy prowadzony jest monitoring, czyli od 4 lat. Mimo to wzrosła ogólna kwota zaległości i wynosi obecnie ponad 32,5 miliarda złotych, jednak dynamika tego wzrostu wyraźnie wyhamowuje. Istotną i pozytywną informacją jest rosnąca grupa osób, które poradziły sobie z przeterminowanym zadłużeniem, między majem a sierpniem było ich aż 162 573.