Liczba wyników: 230
Doradcy emerytalni w całej Polsce obsłużyli już 2/3 klientów, z tych którzy w 4 kwartale tego roku uzyskają prawo do przejścia na emeryturę. Przyszli emeryci korzystają przede wszystkim z możliwości wyliczenia przez doradcę potencjalnej wysokości emerytury w zależności od momentu zakończenia pracy.
Doradcy emerytalni ZUS mają pełne ręce roboty. Wiele osób chętnie korzysta z ich wiedzy i dopytuje o szczegóły związane z przejściem na emeryturę. Niektóre z pytań padają w czasie prawie każdej rozmowy z doradcą. Dotyczą one zasad przyznawania i obliczania emerytury oraz najkorzystniejszego momentu zakończenia aktywności zawodowej.
Trzy lata temu ropa Brent kosztowała ok. 110 dol. za baryłkę. Obecnie jest niemal o 60 proc. tańsza. Efekt? Właściciele diesli tylko w zeszłym roku na paliwie zaoszczędzili ponad 1400 złotych, samochodów napędzanych popularną „95” prawie 1,1 tys. zł.
Ponad dwa miliony Polaków wciąż nie ma ustalonego kapitału początkowego, który istotnie wpływa na wysokość emerytury. Mają do niego prawo osoby, które rozpoczęły pracę przed 1999 rokiem. Do ustalenia kapitału początkowego Zakład Ubezpieczeń Społecznych wymaga świadectw pracy i informacji o zarobkach. Te jednak w wielu przypadkach są dzisiaj albo niedostępne, albo nieuznawane przez ZUS. NIK uważnie przygląda się temu problemowi.
Nasze długi rosną wraz z wiekiem. Osoby młode do 24 roku życia mają zadłużenie sięgające ok. 3 tys. zł. Natomiast długi seniorów przekraczają 12 tys. zł. Tylko w ciągu roku ich zadłużenie wzrosło o 40 proc. a sam dług sięga blisko 3 mld złotych – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów.
Z najnowszego raportu przygotowanego przez Krajowy Rejestr Dłużników wynika, że wzrasta liczba zadłużonych seniorów. W rejestrze widnieją nazwiska ponad 233 tys. emerytów. Ich łącznie zadłużenie opiewa na kwotę 2,87 mld złotych. To blisko o 40 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Na długi seniorów składają się przede wszystkim zobowiązania wobec banków lub innych instytucji pożyczkowych (21 proc.), niezapłacony czynsz oraz rachunki za wodę, prąd i gaz (20 proc.), czy zaległe płatności za media (13 proc.). Niskie emerytury i pogłębiające się problemy finansowe powodują, że polski senior szuka alternatywnych źródeł finansowania.
Blisko co piąty aktywny pożyczkobiorca bierze kredyt, aby zapłacić rachunki. Z dodatkowego finansowania korzystamy także w przypadku codziennych i sezonowych wydatków. Dlaczego Polacy zapożyczają się na podstawowe potrzeby? Co zrobić, aby uporządkować swój budżet?
Według szacunków Głównego Urzędu Statystycznego w 2050 roku liczba emerytów wzrośnie do prawie 12,5 mln osób. Przy zmniejszającej się liczbie osób w wieku produkcyjnym mogłoby się wydawać, że emerytura Polaków nie rysuje się w jasnych barwach. Jak się jednak okazuje, rozwiązania ewentualnego problemu z wysokością świadczeń przyszli emeryci mogą szukać w III filarze systemu emerytalnego.
Kampania społeczno-informacyjna "Godny Wybór. Przywrócenie wieku emerytalnego" rozpoczyna się 18 maja. Będzie trwała do połowy czerwca. Pierwsze spotkania w terenie odbędą się w woj. małopolskim, podkarpackim i pomorskim. Celem tej kampanii jest przekaz, że decyzja o przejściu na emeryturę jest decyzją indywidualną.
Tylko w ciągu pierwszych siedmiu dni z usług doradców emerytalnych w ZUS skorzystało ponad dwa tysiące osób. Ponad pół tysiąca z nich otrzymało wyliczenia dotyczące wysokości przyszłej emerytury. Uruchomienie usługi doradcy to zusowski strzał w dziesiątkę. Od 1 lipca pojawią się we wszystkich placówkach w całej Polsce.