Liczba wyników: 290
Kontrowersyjny pomysł nowego systemu emerytalnego polegającego na zrównaniu emerytur dla wszystkich bez względu na osiągnięte zarobki, przedstawił w wywiadzie opublikowanym na łamach Życia Warszawy przewodniczący rady nadzorczej ZUS i prezydent Centrum im. Adama Smitha Robert Gwiazdowski.
Obniżenie emerytur funkcjonariuszom komunistycznej Służby Bezpieczeństwa wydaje się być przesądzone - do Sejmu trafi w tym tygodniu projekt ustawy Platformy Obywatelskiej odbierającej przywileje najważniejszym byłym oficerom SB. Podobny projekt złożyło PiS.
Budynek łódzkiego ZUS był w zeszłym tygodniu oblężony przez kilka godzin przez emerytów i rencistów. Oddział ZUS udziełał bezpłatnych porad dotyczących rent i emerytur.
„Polska” od najbliższej środy, tj. 21 stycznia, ukazywać się będzie z bezpłatnym dodatkiem „50+ tygodnik pracownika, emeryta, rencisty”. Skierowany jest on do osób po pięćdziesiątce i skoncentrowany na tematyce emerytur i rent.
„Intencją rządu jest zrównanie emerytur kobiet i mężczyzn, którzy mają taki sam czas pracy, zarabiają tyle samo i przechodzą na emeryturę w tym samym wieku”, zapowiedziała minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, wbrew pojawiającym się doniesieniom prasowym, nie przygotowuje obecnie projektu zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Informacje o spodziewanych różnicach w wysokości emerytur są jedynie częścią kampanii informacyjnej, związanej z nowym systemem emerytalnym.
Rząd przyjął projekt ustawy o emeryturach kapitałowych. Ustawa ma umożliwić wypłatę świadczeń ze środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych, czyli tzw. emerytur kapitałowych. Ich wysokość nie będzie zależeć od płci, stanu zdrowia, stanu cywilnego lub rodzinnego ubezpieczonego.
Wicepremier Przemysław Gosiewski, odpowiedzialny za dokończenie reformy emerytalnej, wyklucza wydłużenie o kolejny rok prawa do wcześniejszych emerytur - donosi "Gazeta Prawna". Według wicepremiera Gosiewskiego rząd nie ulegnie presji związków zawodowych, aby na emerytury pomostowe przechodziły osoby urodzone po 1968 roku.
Rząd chce ograniczyć przywileje emerytalne. Władze mają nadzieję, że wdrożenie programu „Solidarność pokoleń 50+” skłoni większą liczbę osób do pozostania na rynku pracy jak najdłużej. Wszystko to ma powstrzymać zbliżający się kryzys w systemie wypłacania emerytur, bez wprowadzenia zmian grozi nam niewydolność tego systemu.
W lutym po raz pierwszy od wielu lat liczba osób pobierających emerytury zmalała do nieco ponad 5 mln. Oznacza to utrzymywanie się tendencji, zapoczątkowanej w grudniu 2009 r. Jest to skutek ograniczenia przywilejów emerytalnych w związku z wejściem w życie ustawy o emeryturach pomostowych oraz likwidacji wcześniejszych emerytur.