Liczba wyników: 174
Mimo kryzysu liczba kart kredytowych w Polsce cały czas rośnie, wzrasta również zadłużenie na nich. Stale zwiększa się odsetek niespłacanych kredytów. Niepokojącą tendencją jest fakt, że większość dłużników spłaca tylko minimalną kwotę zadłużenia wymaganą przez bank, co często pokrywa tylko miesięczne odsetki, a nie kapitał. Wiele zobowiązań ponadto nie jest regulowanych w terminie, co sprawia że dług bardzo szybko rośnie i pojawia się problem z jego spłatą.
Wystarczy pieniędzy na bieżące zobowiązania czy nie wystarczy? Co piąty Polak zadaje sobie takie pytanie co najmniej raz w miesiącu – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Co dwudziestemu piątemu rodakowi notorycznie brakuje nawet na najpilniejsze potrzeby. Za to finansowy komfort deklaruje 30 proc. badanych. Dla panowania nad domowymi finansami znaczenie ma wiek i miejsce zamieszkania. Pod ścianą częściej stają osoby młode oraz mieszkańcy: Podkarpacia, Pomorza, Warmii i Mazur.
Jedynie 18,25% dłużników wpisanych do Krajowego Rejestru Długów to mieszkańcy wsi, mimo że mieszka na niej już 40% Polaków. W porównaniu z osobami mieszkającymi w miastach zadłużają się rzadziej i na niższe kwoty, ale mimo tego w ciągu ostatnich 2 lat ich dług powiększył się o 108%. Największy problem mają ze spłatą kredytów i pożyczek, spory udział w zadłużeniu stanowią też nieopłacone rachunki za telefony.
Kobiety stanowią mniej więcej jedną trzecią dłużników w Polsce i odpowiadają za co czwartą złotówkę długu wpisanego do Krajowego Rejestru Długów. Kiedy w grę wchodzi windykacja, wizerunek łagodnej i delikatnej kobiety staje się mitem. Zdaniem negocjatorów z firmy Kaczmarski Inkasso, z kobietami-dłużnikami rozmawia się zdecydowanie trudniej niż z mężczyznami, a aby uniknąć spłaty własnych zobowiązań są one w stanie nawet udawać własną śmierć.
Na początku 2011 roku została przekroczona granica 2 milionów osób mających problemy z terminowym regulowaniem swoich płatności w Polsce – wynika z najnowszej edycji raportu InfoDług, opublikowanego przez Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor. Całkowity poziom zadłużenia Polaków wzrósł w ciągu ostatnich trzech miesięcy o ponad 12% i wynosi obecnie 28,21 miliarda złotych. Z najnowszych danych wynika, że to mężczyźni częściej zalegają z płatnościami, bo jedynie 41% dłużników stanowią kobiety.
W marcu 2012 roku liczba niesolidnych dłużników, spóźniających się z z regulowaniem należności, osiągnęła poziom niemal 2,16 miliona osób – wynika z 19. edycji Raportu InfoDług przygotowanego przez BIG InfoMonitor S.A. Miniony kwartał przyniósł wzrost o blisko 75 tysięcy osób, które nie radzą sobie z terminowym spłacaniem kredytów. Łączna kwota zaległych zobowiązań gwałtownie rośnie, od listopada 2011 roku wzrosła o kolejne 1,4 miliarda złotych i wynosi 35,75 miliarda złotych.
Rośnie udział seniorów wśród dłużników. Obecnie co czternasta osoba z rejestru ma ukończone 65 lat – wynika z danych Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor. To jednak wciąż niewiele biorąc pod uwagę, że wśród pełnoletnich Polaków 65 rok życia ukończył niemal co piąty. Głównym problemem popadających w kłopoty są kredyty, rachunki za energię oraz opłaty na czynsz. Przeciętny dług w ciągu roku niemal się podwoił i wynosi obecnie 13,8 tys. zł.
Gwiazdka, Sylwester, niezliczone promocje to wyjątkowo trudny czas dla budżetu domowego. Niemal dwie trzecie Polaków wskazuje, że właśnie w grudniu najczęściej zdarzają się im problemy z opłaceniem koniecznych rachunków i rat – wynika z badania wykonanego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Gdy brakuje pieniędzy na płatności, w pierwszej kolejności przesuwane są na później spłaty pożyczek od znajomych i rodziny, wpłaty na rzecz szkoły, opłaty za przedszkole i żłobek, alimenty oraz raty za samochód.
Jak wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników prowadzonym przez BIG InfoMonitor, obecnie informacje gospodarcze o zaległościach czynszowych lokatorów i firm przekraczają 130 mln zł. Patrząc wyłącznie na miasta, najwięcej osób z czynszowym długiem zamieszkuje Warszawę. To tutaj koszt wynajmu mieszkania oraz wysokość płaconego czynszu jest największa w Polsce. Jednak nie wysokość opłaty jest główną przyczyną nieterminowego regulowania zobowiązań, bowiem w mniejszych miastach również nie brakuje osób i firm, które nie płacą czynszu.
W ciągu roku, zaległości osób oraz firm względem spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych, a także gminnych zarządców lokali wzrosły o ponad 24 mln zł. Najwyższe łączne wartości długów lokatorskich są na Mazowszu oraz w województwie kujawsko-pomorskim. Rekordzista to firma z Warszawy, która ma do oddania 3,8 mln zł zaległego czynszu, wśród osób prywatnych rekordzistką jest 37-latka z Podlasia z długiem przekraczającym 928 tysięcy złotych – wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor.