Liczba wyników: 27
Ponad 70 tys. osób przeszło w ubiegłym roku, oferowaną przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, rehabilitację leczniczą. Drugie tyle osób będzie rehabilitowanych w tym roku. Rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej ZUS prowadzi już od 1996 r. Korzystać z niej mogą ubezpieczeni zagrożeni całkowitą lub częściową niezdolnością do pracy, osoby uprawnione do zasiłku chorobowego lub świadczenia rehabilitacyjnego oraz pobierający rentę okresową z tytułu niezdolności do pracy, którzy dobrze rokują na odzyskanie sprawności.
Rak piersi to najczęstsza choroba nowotworowa dotykająca kobiety - 12 tysięcy zachorowań na rok w Polsce!
Blisko 36 tys. osób odbyło w tym roku oferowaną przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych rehabilitację leczniczą. Wykorzystanych zostało już ponad 50 proc. dostępnych miejsc.
Rehabilitacja za pośrednictwem telefonu komórkowego to już nie mrzonka, ale teraźniejszość w usługach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. A ponadto od maja b.r. z rehabilitacji leczniczej mogą korzystać osoby po operacyjnym leczeniu niektórych chorób nowotworowych. Właśnie ruszyły dwa nowe programy pilotażowe.
Operacje plastyczne przeprowadzano już w starożytności. „Sushruta Samhita”, starożytny tekst napisany w sanskrycie opisuje zabiegi dokonywane przez indyjskiego chirurga Samhitę, w tym te, które dziś zaliczamy do chirurgii plastycznej. Znaczące wyniki osiągnięto jednak dopiero w wieku XIX, zaś bezsprzecznie gwałtowny rozwój tej gałęzi medycyny nastąpił w ubiegłym wieku i dziś coraz więcej osób korzysta z możliwości poprawy swego ciała za pomocą skalpela.
Diagnoza raka piersi to dla wielu kobiet początek długiej i trudnej drogi. Oznacza wyczerpujące leczenie, często także konieczność oddania się w ręce chirurga. Amputacja piersi obok kalectwa fizycznego wywołuje również głęboki uraz psychiczny. Rekonstrukcja piersi pozwala uniknąć pacjentce cierpienia, jakie oznacza życie bez niej.
Rak piersi to najpowszechniejszy rodzaj nowotworu występujący u kobiet. W Polsce notuje się prawie 10 tys. nowych zachorowań rocznie, co oznacza, że każdego roku na nowotwóry piersi zachoruje 30 na 100 tys. kobiet. Należy jednak pamiętać, iż 90 proc. wszystkich zmian w piersi to procesy nienowotworowe, co nie znaczy, że wolno je bagatelizować. Każda zmiana powinna być przebadana i skonsultowana z lekarzem.