Liczba wyników: 870
Sezon jesienno-zimowy to czas, kiedy częściej niż w innych porach roku dopadają nas przeziębienia i infekcje. W tym okresie odwiedzamy też chętniej strony internetowe poświęcone tematyce zdrowotnej i medycznej. Okazuje się, że informacji tego typu poszukuje w sieci aż czterech na dziesięciu polskich internautów (8,8 mln). Internet jest też dla prawie 7,5 mln internautów źródłem informacji o profilaktyce i zdrowym stylu życia - wynika z ogólnopolskiego badania internetu Megapanel PBI/Gemius, realizowanego przez firmę Gemius.
Stereotyp seniora już dawno odszedł do lamusa. 50-, i 60-latkowie coraz chętniej i częściej sięgają po nowoczesne technologie, łamiąc psychologiczne bariery nie gorzej od młodszych pokoleń. Aż 65% osób po 55. roku życia uważa zakupy internetowe za przynajmniej tak samo bezpieczne, jak te tradycyjne – wynika z raportu powstałego na podstawie badania „E-zakupy 2016” TNS OBOP oraz analiz statystyk serwisu Ceneo.pl. ie dziwi zatem, że kupują w sieci coraz częściej – co czwarty kilka razy w miesiącu, a co dziesiąty – nawet raz w tygodniu.
Ser żółty to smaczny i coraz chętniej spożywany produkt spożywczy. Szeroka oferta sklepów i punktów handlowych sprawia, że często trudno jest odróżnić od siebie poszczególne gatunki oraz określić ich smak czy właściwości. Jeśli chcesz dowiedzieć się czym różnią się od siebie i do jakich potraw najlepiej nadają się najpopularniejsze odmiany sera żółtego, koniecznie przeczytaj niniejszy przewodnik.
Małe sklepy z tradycyjną obsługą mają problem z informowaniem o cenach, zwłaszcza jednostkowych, czyli np. za kilogram lub litr. Zdarzały się też przypadki niedowagi czy naliczania w kasie wyższej ceny niż na półce, ale i tak klienci są tu rzetelniej obsługiwani niż w sklepach samoobsługowych. Inspekcja Handlowa wykryła nieprawidłowości w ponad 78 proc. sklepów z tradycyjną obsługą za ladą. Tradycyjne sklepy wypadły natomiast lepiej od samoobsługowych pod względem rzetelności.
Indywidualna obsługa, personalizacja oferty oraz wysoka elastyczność wobec zdolności kredytowych klientów sprawiają, że instytucje finansowe niepodlegające prawu bankowemu (m.in. Provident, Kokos.pl) coraz częściej wypierają banki z ich naturalnych obszarów funkcjonowania. Oferta tych firm, a także podmiotów umożliwiających płatności zbliżeniowe i internetowe sprawia, że banki w oczach klientów przestają być potrzebne. Zdaniem ekspertów firmy doradczej Deloitte może to w przyszłości prowadzić do sytuacji, w której banki będą jedynie dostarczycielem gotówki.
Okres przedświąteczny to między innymi czas zakupów zarówno w sklepach znajdujących w pobliżu naszego miejsca zamieszkania jak i w dużych centrach handlowych. Zwiększony napływ klientów do sklepów, zakupy w gorączkowej atmosferze, nieraz przy udziale wszystkich członków rodziny, w tym również małych dzieci, mnogość promocji, kuszące propozycje zakupów, działania marketingowe ukierunkowane na psychologię kupujących - wszystko to powoduje, że pochłonięci zakupami często zapominamy o podstawowych, nawet tych najprostszych zasadach bezpieczeństwa.
W drugim kwartale 2017 roku z polskich ulic zniknęły 223 bankomaty – wynika z danych NBP. To o tyle zastanawiające zjawisko, że od wielu lat ich liczba rosła. Przestało ich przybywać zapewne dlatego, że coraz rzadziej z nich korzystamy - już od 2014 r. spada liczby dokonywanych z nich wypłat. Jednocześnie, gwałtownie rośnie liczba sklepów akceptujących płatności kartami i dokonywanych kartami transakcji. Bankomaty będą więc cieszyły się coraz mniejszą popularnością i będzie ich zapewne coraz mniej.
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia i tłumy znów podążą do sklepów w poszukiwaniu prezentów. Jak twierdzą eksperci, polski system finansowy jest odporny na światowy kryzys, a jednak zjawisko to ma również wymiar psychologiczny i tegoroczne Święta z pewnością będziemy obchodzili skromniej. Aby więc nie przepłacić i mieć „spokojne sumienie”, warto dokładnie przyjrzeć się ofertom i porównać ceny, szczególnie wobec badań, które wyraźnie wskazują, że ceny towarów w sklepach internetowych są średnio o 17% niższe niż w najpopularniejszych marketach ze sprzętem elektronicznym.
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia a wraz z nimi wszystko, co ze sobą przynoszą. Piękne dekoracje domów, sklepów i ulic, spotkania w gronie najbliższych, prezenty i oczywiście niezastąpiona choinka – tworzą wyjątkowy klimat sprzyjający wzajemnej życzliwości, a także pogodnemu nastrojowi. I chyba żadne święta nie posiadają tak dużej gamy różnorodnych zapachów jak Boże Narodzenie. Korzenne przyprawy dodawane do ciast i ciasteczek, kompot z suszonych owoców, smażona ryba czy wreszcie iglaki, które goszczą w naszych domach napełniają wnętrza cudownymi woniami przywołując wspomnienia z dzieciństwa i stwarzając niezwykle ciepłą atmosferę.
Trwa gorący przedświąteczny okres zakupów. Galerie handlowe są oblężone przez spieszących się klientów, którzy zawczasu chcą przygotować się do Świąt i zaopatrzyć w prezenty nim opustoszeją półki sklepów. Co może bowiem dziwić, w galeriach nie widać kryzysu - sezon na sprawunki trwa i sprzedawcy nie narzekają na brak klientów. Po stronie kupujących jednak pozostaje problem wyboru odpowiednich upominków, niektórzy rozglądają się za oryginalnymi przedmiotami, inni pozostają przy tradycyjnych prezentach - krawatach czy zestawach kosmetyków. Te ostatnie stanowią czasem prawdziwą deskę ratunku dla współczesnych, spieszących się „Mikołajów".
Zanieczyszczenie powietrza osłabia korzyści z aktywności fizycznej