Liczba wyników: 715
Życie w aglomeracjach czy w dużych miastach wielu osobom kojarzy się z wygodą, większymi szansami na rozwój, uzyskaniem lepiej płatnej pracy. Niestety, rzadziej zwraca się uwagę na minusy mieszkania w dużych miastach, a tych nie brakuje. Codzienne stanie w korkach, smog, mniejszy dostęp do zielonych terenów, to tylko początek listy wad metropolii. Jak pokazują najnowsze dane zebrane przez BIG InfoMonitor, wprost proporcjonalnie do zarobków mieszkańców polskich aglomeracji, których jest już ok. 10 mln, rośnie poziom ich zadłużenia. Co więcej, aż 1 milion osób nie daje rady opłacać w terminie rachunków i rat kredytów, których łączna suma wynosi prawie 34 mld zł. Jakie są przyczyny tego zjawiska? Czy mieszkańcy wielkich miast są na straconej pozycji?
Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii otrzymali w 2022 roku: Ben S. Bernanke, Douglas W. Diamond oraz Philip H. Dybvig. Wyróżniono ich „za badania nad bankami i kryzysami finansowymi".
Choć ludzie bywają zaniepokojeni wpływem systemów informatycznych na codzienne życie, równocześnie mogą być bardziej skłonni ufać programowi komputerowemu niż innym ludziom, szczególnie jeśli rzecz dotyczy jakiegoś trudnego zadania, mówią uczeni z University of Georgia.
Rekordzistka z Dolnego Śląska ma ponad pół miliona złotych długu z tytułu opóźnień w opłatach za czynsz – pokazują dane BIG InfoMonitor. Kupiłaby za tę kwotę całkiem spore mieszkanie i to w Warszawie. W ciągu roku, zaległości czynszowe osób i firm wzrosły o 18,6 mln zł i wyniosły na koniec marca br. ponad 154,4 mln zł. A to tylko czubek góry lodowej. Średnio na jednego dłużnika przypada już 17 tys. zł zaległości. Choć statystycznie nieregulowanie zobowiązań jest domeną panów, to kobiety częściej zalegają z czynszem. Najwięcej niesolidnych lokatorów wpisanych do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor zamieszkuje województwo kujawsko-pomorskie i mazowieckie.
Ponad dwadzieścia lat temu w Polsce umożliwiono klientom korzystanie z pierwszego konta osobistego online. Niemal 10 lat później z bankowości internetowej korzystało już 5 mln osób. W ciągu następnych lat liczba ta się podwoiła. Na koniec IV kw. 2018 r. już 17 mln z nas aktywie korzysta z internetowych usług bankowych. Możliwość wykonania przelewu w dowolnym momencie, dostęp do własnych oszczędności non stop, ułatwione kontrolowanie wydatków – to sprawia, że coraz więcej spraw związanych z naszymi finansami osobistymi załatwiamy w sieci, a coraz rzadziej odwiedzamy placówki bankowe. Ale czy potrafimy w pełni korzystać z zalet bankowości elektronicznej?
Nadchodząca Wielkanoc to pokusa, by zapełnić sklepowy koszyk, następnie lodówkę, a na końcu… śmietnik. Warto zastanowić się nad konsekwencjami wyrzucania produktów spożywczych, także ze względu na domowy budżet. Jak pokazują dane Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, trzy czwarte Polaków odczuwa straty w portfelu ze względu na nieprzemyślane zakupy. Listę zbędnych i nadmiernych wydatków otwiera żywność, na którą wskazuje 22 proc. badanych, wyprzedzając w tej roli leki, odzież, wyposażenie mieszkania i wiele innych nieprzemyślanych obciążających budżet zakupów.
Zarabiamy coraz więcej, ale dla wielu to jednak wciąż za mało. Niesatysfakcjonujące zarobki otwierają listę największych codziennych frustracji Polaków - wynika z badania „Nastawienie do finansów”, zleconego przez Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor. Na kolejnych pozycjach znalazły się stan zdrowia, wydatki na leczenie oraz wygląd. Na szczęście, nie wszyscy Polacy są sfrustrowani, co piąty z nas nie widzi powodów do narzekań.
Aż 1,49 mld zł niespłaconych pożyczek mają obecnie Polacy – wynika z najnowszych danych Krajowego Rejestru Długów. Mowa tu wyłącznie o zaległych ratach w firmach udzielających pożyczek, bez udziału banków. Zobowiązania na 500 zł z krótkim terminem spłaty to już przeszłość. Dziś Polacy zapożyczają się nawet na 15 tys. zł, a raty rozkładają na 3-4 lata. Niestety nie wszyscy równie chętnie je spłacają. Długi w firmach pożyczkowych ma już 342 tysiące osób.
W ubiegłym roku upadłość konsumencką ogłosiło o jedną piątą więcej osób niż w 2017 r. i trzykrotnie więcej niż w 2015 r. 6 549 osób, które zbankrutowały w 2018 r. miało według bazy BIK oraz Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor nieopłacone zobowiązania na ponad 732 mln zł. Najczęściej po upadłość konsumencką sięgają mieszkańcy województw: mazowieckiego, śląskiego oraz małopolskiego, większość stanowią kobiety, co czwarty bankrut ma między 36-45 lat, ale powoli rośnie udział dłużników po 56 roku życia.
Sposób na uzyskanie środków finansowych, które pozwolą polepszyć jakość swojego życia, czy furtka do wykorzystywania trudnej sytuacji? Odwrócona hipoteka budzi kontrowersje. Czym jest odwrócona hipoteka, jak wygląda umowa i na co warto zwrócić uwagę podpowiadają specjaliści prawni z Availo.
Aktywność na świeżym powietrzu pomaga uchronić się przed chorobami przewlekłymi