Liczba wyników: 236
W Polsce wykonuje się za mało badań laboratoryjnych w ramach świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej, a ograniczenie dostępu do nich wynika m.in. ze sposobu finansowania. Niewykonanie badań laboratoryjnych we wczesnym stadium choroby, powoduje, że wraz z jej zaawansowaniem rosną koszty leczenia pacjenta – twierdzi Najwyższa Izba Kontroli. NIK zwraca również uwagę, że nie stworzono rejestru i wyceny badań laboratoryjnych oraz powszechnie obowiązującego systemu licencjonowania medycznych laboratoriów diagnostycznych, powiązanego z oceną jakości badań.
Z polską edukacją nie dzieje się dobrze. Kontrola NIK wskazała na marne efekty kształcenia w szkołach. W roku szkolnym 2009/2010 w jednej czwartej skontrolowanych szkół podstawowych i gimnazjów wyniki na sprawdzianach i egzaminach pogorszyły się w stosunku do roku poprzedniego, a jedna czwarta uczniów szkół zawodowych objętych kontrolą nie uzyskała uprawnień do wykonywania zawodu. Ponadto nauczyciele pracujący w szkołach często nie spełniali wymogów określonych przez Ministerstwo Edukacji.
Na wolne miejsce w domu pomocy społecznej nie czeka się już latami. Kolejki teoretycznie się skróciły, w niektórych domach można dostać miejsce od ręki, a część nawet ogranicza swoją działalność z powodu braku chętnych. Jest to jednak złudne, bo opieki wymaga coraz więcej osób starszych – twierdzi Najwyższa Izba Kontroli. NIK wskazuje, że to nieuzasadnione różnice w opłatach przeniosły ciężar zainteresowania seniorów na zakłady opiekuńczo-lecznicze. Część pensjonariuszy przejmują też placówki niepubliczne – tańsze, bo standardy jakie muszą spełniać są niższe niż w placówkach publicznych.
Każdego roku kilkanaście tysięcy osób uznaje się w Polsce za zaginione. Od trzech lat liczba zaginięć wzrasta. Części osób nie udaje się odnaleźć, bo poszukiwania rozpoczynają się zbyt późno. W sytuacjach, w których decydującą rolę gra czas, poślizg w podjęciu działań bywa nie do naprawienia - twierdzi Najwyższa Izba Kontroli.
W przepełnionych schroniskach pada co czwarte zwierzę - alarmuje Najwyższa Izba Kontroli. Gminy wciąż nie potrafią sobie poradzić z zapewnieniem im godziwych warunków. Nieskutecznie także walczą z problemem bezpańskich psów i kotów.
W wielu polskich gminach narasta problem dzikich wysypisk śmieci, które są dużym zagrożeniem dla środowiska - alarmuje Najwyższa Izba Kontroli. Problemem jest także utrzymanie czystości w innych obszarach - brakuje koszy na śmieci, nie ma publicznych toalet. Ponad połowa placów zabaw dla dzieci i prawie wszystkie piaskownice są narażone na zanieczyszczanie powodowane przez zwierzęta.
Ponad połowa schronisk jest przepełniona. Każdego dnia trafiają do nich średnio cztery kolejne zwierzęta. Chociaż sytuacja z roku na rok pogarsza się, urzędnicy w znikomym stopniu interesują się problemem bezpańskich psów i kotów, a program przeciwdziałania bezdomności zwierząt realizuje tylko co trzecia polska gmina. Pieniądze podatników przeznaczone na ten cel pozostają w dużej mierze poza kontrolą. Liczba zgonów zwierząt umieszczonych w schroniskach (także w wyniku eutanazji) jest wciąż wysoka. Umiera w nich 25 proc. psów i 30 proc. kotów.
Pacjenci oczekujący na operacje w szpitalnych kolejkach nie mogą być pewni, że zostaną przyjęci w terminie, na jaki się zapisali. Czas oczekiwania wydłuża się, bo przyjmowane są osoby spoza list lub poza kolejnością, bez wskazań medycznych - twierdzi Najwyższa Izba Kontroli. Opóźnieniom sprzyja także bałagan w prowadzeniu list oczekujących, awarie sprzętu, niedostateczne wyposażenie szpitali, braki personelu, a przede wszystkim brak pieniędzy. W efekcie czas oczekiwania na niektóre zabiegi to nawet 5 lat.
O tym, że stan jezdni i chodników w dużych miastach w Polsce jest zły, wiemy wszyscy. O tym, jak bardzo jest zły, informuje najnowszy raport sporządzony przez Najwyższą Izbę Kontroli.
W świecie współczesnego handlu, pełnego reklam, okazji i promocji często jesteśmy narażeni na zakup towarów i usług, których jakość nie zawsze idzie w parze z towarzyszącymi im przekazami. Mówiąc wprost: dajemy się złapać na sztuczki speców od marketingu, czego efektem często jest poczucie, że wyrzuciliśmy w błoto ciężko zarobione pieniądze i nabyliśmy do niczego nieprzydatny bubel.
Substancja z granatów i truskawek pomoże w leczeniu demencji