Liczba wyników: 368
Premier Donald Tusk zapowiedział zmianę zasad waloryzacji emerytur i rent. Zamiast podwyżki procentowej, przyznawanej raz w roku, chce wprowadzić kwotową, jednakową dla wszystkich. Nowe zasady miałyby obowiązywać przez trzy lata.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zamierza przyjąć w środę ostateczną wersję wspomnianego projektu oraz postanowienia regulujące wypłaty świadczeń z OFE naliczanie rent z nowego systemu.
Budżet państwa w ciągu najbliższych 5 lat dopłaci do ZUS nawet 194,53 mld złotych - alarmuje "Gazeta Prawna". To niemal tyle, co tegoroczne dochody budżetu, wynoszące 195,28 mld zł. Przyznawanie kolejnych przywilejów emerytalnych jeszcze zwiększy deficyt, zaś brak oszczędności może skutkować podwyżkami podatków lub składek. Mogą również zostać obniżone świadczenia.
W wyniku nowego sposobu rewaloryzacji rent i emerytur w przyszłym roku świadczenia te wzrosną o około 5% w stosunku do roku bieżącego.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Nowelizacja zakłada przywrócenie corocznej waloryzacji emerytur i rent.
1 marca 2006 r.nastąpi waloryzacja rent i emerytur o wskaźnik wzrostu cen towarów i usług z ostatnich dwóch lat (obecnie szacowany jest na ok. 6 procent).
Rząd zdecydował o przesunięciu 7,5 mld zł z Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS), zarządzanego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Chodzi o uzupełnienie, z przyczyn demograficznych, niedoboru środków funduszu emerytalnego, aby zapewnić wypłatę bieżących emerytur.
Od 1 marca najniższa emerytura wzrosła o 29,80 zł, a przeciętna emerytura - o ok. 67,28 zł. Emerytury i renty w 2018 r. wzrosną o 2,98%.
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Projekt zmian przewiduje, że od 2008 roku emerytury i renty będą corocznie waloryzowane 1 marca. Wskaźnik waloryzacji wyniesie nie mniej niż średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym, zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia.
Z najnowszego badania CBOS wynika, że stanowczo większa część Polaków uważa, że pieniądze uzyskane z prywatyzacji powinny posłużyć do finansowania emerytur. Odmienny pogląd prezentuje jedynie 7% badanych.
Zespół policystycznych jajników sprzyja problemom z pamięcią i myśleniem