Niektóre powszechne zaburzenia psychiczne, w tym depresja, lęk i PTSD, mogą wcale nie być zaburzeniami, uważają antropolodzy z Washington State University.
Psychoterapia jest skuteczna, pomaga zmniejszyć ogólne zapotrzebowanie na usługi zdrowotne i przynosi długoterminowe korzyści zdrowotne, mówią eksperci zs American Psychological Association. Jednak jej stosowanie w leczeniu osób z problemami psychicznymi i behawioralnymi zmniejszyło się w ciągu ostatniej dekady, podczas gdy stosowanie leków w celu rozwiązania takich problemów wzrosło.
Psylocybina wzmacnia połączenia między różnymi obszarami mózgu u osób cierpiących na depresję, uwalniając je od utrwalonych wzorców rozmyślania i nadmiernego skupiania się na sobie, mówią uczeni z UC San Francisco i Imperial College London.
Eksperci ocenili, w jaki sposób izolacja społeczna, samotność i kruchość wpływają na siebie nawzajem.
Osamotnienie z większym prawdopodobieństwem wywoła depresję, jeśli ktoś ciągle rozmyśla o tym, jak bardzo jest samotny.
Taniec zmniejsza objawy depresji związane z chorobą Parkinsona, mówią uczeni z York University.
Na University of Minnesota odkryto, jak można poprawić sposób leczenia zaburzeń psychicznych za pomocą terapii stymulacji mózgu - leczenia, w którym sygnały elektryczne są wykorzystywane do stymulacji określonych części mózgu.
Ćwiczenia są prawdopodobnie najskuteczniejszym krótkoterminowym leczeniem depresji u osób z chorobą wieńcową, w porównaniu z lekami przeciwdepresyjnymi i psychoterapią lub bardziej złożoną opieką.
Występowanie objawów COVID-19 wiąże się z gorszym zdrowiem psychicznym i niższą satysfakcją z życia.
Osoby z łagodnym urazem mózgu, które otrzymały poranną terapię światłem niebieskim, mogą doświadczyć zmniejszenia nasilenia depresji i innych objawów wstrząsu mózgu.
U osób w średnim wieku czynniki ryzyka, takie jak nadmierne ciśnienie krwi, poziom cukru we krwi i cholesterol, które nie są dobrze kontrolowane, w połączeniu z nieprzestrzeganiem pewnych zdrowych nawyków, w tym ćwiczeń, diety i odpowiedniego odpoczynku, są powiązane z wyższym ryzykiem udaru, demencji lub depresji w późniejszym życiu.
Osoby cierpiące na bezdech senny mają trudności z zapamiętywaniem szczegółów ze wspomnień z własnego życia, co może zwiększać ryzyko depresji.
Wszyscy pacjenci, którzy mieli zawał serca, są zwykle leczeni beta-blokerami. Według szwedzkiego badania jednak, leki te prawdopodobnie nie będą potrzebne pacjentom kardiologicznym, którzy mają normalną zdolność pompowania krwi. Teraz na Uniwersytecie w Uppsali zaś pokazano, że istnieje również ryzyko depresji u pacjentów, u których stosuje się beta-blokery.
Rodzaj terapii, który polega na stosowaniu pola magnetycznego na obie strony mózgu, jest skuteczny w szybkim leczeniu depresji u pacjentów, u których standardowe metody leczenia okazały się nieskuteczne.
Osoby starsze, które odczuwają senność w ciągu dnia lub nie wykazują chęci do aktywności z powodu problemów ze snem, mogą być bardziej narażone na rozwój zespołu chorobowego mogącego prowadzić do demencji.
Udar przyspiesza osłabienie zdolności poznawczych – wykształceni nie są zabezpieczeni