Długość życia się zwiększa, więc mówi się, że obecna sześćdziesiątka jest jak skończenie niegdyś pół wieku. Na pewno mamy większe możliwości, do dyspozycji nowe technologie, rozwiniętą medycynę (także estetyczną...) i specjalistyczne kosmetyki, których producenci zapewniają, że zatrzymują czas... Statystycznie rzecz ujmując możemy liczyć na dłuższe życie, warto więc minimalizować niedogodności związane z zaawansowanym wiekiem, bo nasze zdrowie i samopoczucie, bez względu na zewnętrzne perspektywy, w dużej mierze zależy od nas samych.
Zamiast liczyć kolejne dni, lepiej po prostu cieszyć się nimi, radzą eksperci z The American Geriatrics Society Foundation for Health in Aging. Oto ich wskazówki, które mają pomóc dłużej czuć się zdrowo i młodo, tj. „dobrze się starzeć" (aging well):
• Dieta przede wszystkim
Wraz z wiekiem zmieniają się nasze potrzeby żywieniowe i nie jest tajemnicą, że należy bardziej uważać na to, co serwujemy sobie na kolejne posiłki. Niczym mantrę dietetycy powtarzają, że warto pamiętać o warzywach i produktach pełnoziarnistych, a ograniczyć czerwone mięso oraz pełnotłusty nabiał. Poza tym dwa razy w tygodniu racz się rybami z wysoką zawartością kwasów omega-3 - łososiem, sardynkami czy pstrągiem potokowym.
• Wybierz się na spacer
Badania wykazały, że trzydziestominutowy spacer co najmniej trzy razy w tygodniu pomoże utrzymać dobrą formę, wzmocni organizm i powstrzyma doświadczenie łagodnych zaburzeń poznawczych. Taka aktywność pomoże też zapobiec upadkom i innym urazom, ćwiczymy wówczas bowiem także utrzymywanie równowagi. Oczywiście spacer jest jedną z propozycji - chyba najłatwiejszą i najmniej intensywną, ale możesz przecież oddać się jeździe na rowerze, joggingowi, pływaniu, czy zapisać na kurs tańca.
• Wysypiaj się
To nieprawda, że osoby starsze potrzebują znacznie mniej snu niż ludzie młodzi. Oczywiście, jeśli prowadzą mniej intensywny tryb życia, nie są tak zmęczeni i sypiają trochę krócej. Poza tym ci, którzy pozostają na emeryturze, mają okazję do popołudniowych drzemek, więc skracają nocny sen. Nie oznacza to jednak, że im dłużej śpimy, tym lepiej. Z badań wynika, że poleca się 7 do 8 godzin snu, a dłuższe leniuchowanie może wręcz zaszkodzić zdrowiu. Jeśli taka ilość snu ci nie wystarcza, poradź się lekarza. Być może cierpisz na bezdech senny, co może zwiększać ryzyko rozwoju chorób serca.
• Ogranicz alkohol
To nie znaczy, że nie możesz delektować się ulubionym winem, czy likierem, po prostu wychylaj toasty w mniejszych szklaneczkach. Umiarkowane ilości alkoholu mogą pomóc obniżyć ryzyko chorób serca i innych dolegliwości, ale nadmierne picie przyspiesza proces starzenia się i rozwój różnych dolegliwości. Co zatem oznacza umiarkowane picie? Kobietom poleca się spożycie dwóch do trzech jednostek alkoholu dziennie, mężczyznom zaś trzech do czterech jednostek (1 jednostka = około 8 gramów czystego alkoholu).
• Nie zapominaj o szczepieniach
Nie są przeznaczone jedynie dla dzieci. Osoby starsze ciężej przechodzą grypę, a powikłania po chorobie mogą być bardzo groźne. Dlatego warto się szczepić i zmniejszyć ryzyko dolegliwości.
• Na naukę nigdy nie jest za późno
Sudoku, krzyżówki i inne tego typu rozrywki, które wymagają „gimnastyki umysłu", są szeroko polecane. Angażuj umysł, nie poprzestawaj na tym, co jest ci znane, spróbuj nowych wyzwań. Może poświęć czas na naukę języka obcego? Satysfakcja z nowych umiejętności gwarantowana, a jednocześnie łatwiej ci będzie utrzymać umysł „w dobrej kondycji".
• Bezpieczny seks to nie tylko sprawa nastolatków
Fizyczna miłość przestaje być dla ludzi dojrzałych tematem tabu. Ale jednocześnie okazuje się, że dojrzali nie przykładają wagi do zabezpieczania się. Nie ma się co dziwić, prezerwatywy kojarzą się zwykle jedynie z ochroną przed niechcianą ciążą. Antykoncepcja przestaje mieć znaczenie w przypadku seniorów, ale to nie oznacza, że wiek chroni ich również przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.
• Uwaga na leki
Nie gromadź farmaceutyków. Kolejna wizyta u lekarza oznacza zwykle następne leki do wykupienia. Tymczasem, jeśli nie konsultujesz z lekarzem zażywanych środków, ich efekt może być toksyczny. Kiedy już okaże się, że dany problem zdrowotny wymaga brania określonych medykamentów, powszechną praktyką jest wstąpienie do lekarza jedynie po receptę. Nierzadko nawet dzwonimy do przychodni z prośbą o wypisanie recept i odbieramy je w recepcji. Warto pamiętać, że dany lek nie musi być polecany „na zawsze". Trzeba kontrolować przyjmowanie specyfiki, w przeciwnym przypadku narażamy się na dodatkowe kłopoty zdrowotne.