2013-03-08 10:41 autor: RÓŻA 83
22 105 odsłon
Kategoria: Opieka nad chorym, rehabilitacja
Moja teściowa ma 65 lat i już od dłuższego czasu choruje na cukrzycę i pochodne tej choroby. Ogólnie ma cukrzycę 2, problemy z tarczycą -nawet miała operację i teraz przyjmuje hormony, ma też miażdżycę, nadciśnienie i problemy z nietrzymaniem moczu-z tym że z tym ostatnim to nie wiem na ile to kwestia problemu a na ile legactwa-po prostu wie że kupujemy jej specjalne majtki i w ogóle do łazienki nie chodzi tylko siedzi przed tv i nawet jak wie że jest mokra to potrafi siedzieć nawet pół dnia w tym-tłumaczymy jej że przy cukrzycy higiena to podstawa ale ona w ogóle tego nie słucha, oszukuje nas że jest sucha nawet jak widać pod nią kałużę bo już w majtki nie dają rady chłonąć-jest osobą chodzącą a ja muszę ją myć bo sama nie pójdzie i to pół dnia proszenia by zgodziła się na umycie, a międzyczasie wyzwiska lecą że ją źle traktujemy bo ją denerwuje że ją prosimy żeby się myła i chodziła na spacery-nawet po domu ale jakiekolwiek. Wszystko w domu jest w jej moczu-krzesła pościel piorę co dzień, daliśmy jej krzesło drewniane to by mniej prania było to nie chce i siada na normalnym, to kupiłam poduszki i podkładam na normalne ale jak tak siedzi to przesika i poduszkę i krzesło-mając na sobie najpojemniejsze majtki lub podkłady anatomiczne a i tak nie chce iść do łazienki się przebrać i śmierdzi tak mimo naszych próźb! jest coraz agresywniejsza, nie bierze lekó -ja wszystko przygotowuje i podaję i muszę czekać aż przyjmie bo inaczej mając przed sobą nie weźmie a na siłę jej do ust nie dam, insuliny też muszę pilnować, każda prośba o wzięcie tabletek czy leków kończy się wyzwiskami.W ogóle nie mierzy poziomu cukru nie zgadza się byśmy my to robili, czasami już nie wytrzymam i krzyknę to wtedy sprawdzi ale potem jeszcze więcej wyzywa a ludziom mówi że ją bijemy mimo że nie ma to miejsca. Skarży się że ją głodzimy-prawda jest taka że chowamy przed nią jedzenie bo lekarz kazał bo inaczej jadła od świtu do nocy i żołądek nie wytrzymywał i zwracała i dalej jadła, efekt chowania jest-dało się unormować jej wagę ale i tak podjada-potrafi zamrożoną kiełbasę wyciągnąć i schować w kieszonce i jak nikt nie widzi gryzie i w ustach odmraża. w tych kieszonkach nosi razem z kiełbasą wszystkie śmieci, kanapki. Swoje mokre majtki chowa wszędzie-muszę po zapachu szukać tam gdzie siedzi-potrafi pod pościel wrzucić ale nie tylko swoją ale też teścia a nawet dzieci. Zdarza się że w łazience nie chce jej się brać ręcznika to z kosza na pranie bo bliżej bierze ciuchy i się nimi podciera, w efekcie pralka chodzi praktycznie non stop. diety w ogóle nie chce - jak coś dla cukrzyków to w usta nie weźmie. Sama już nie wiem co robić bo czasami mi sił do niej brakuje. Przy ludziach zachowuje się normalnie jak by z nią było wszystko ok-no może nie przy wszystkich. Kłamie jak z nut-nawet lekarzy potrafi okantować że nie poznają, nawet nie mrugnie okiem przy tym-z taką łatwością jej to przychodzi. Rodzina radzi ją do psychiatry lub ośrodka ale czy to ostateczność-nie można inaczej.
2013-03-12 21:27 autor odpowiedzi: liwiec
RÓŻA 83 skomentował/a odpowiedź 2013-04-17 10:40
Dziękuję za odpowiedź :-) Byliśmy tak niecałe pół roku temu ginekologa i robione miała przypalanie naczynek bo krwawiła i ginekolog mówił o plastyce ale wspomniał też że to dużo nie da bo przy cukrzycy problem szybko może się powtarzać a najważniejsze jej tusza to duży problem-za duże obciążenie -nacisk na mięśnie odpowiedzialne za trzymanie moczu. W planach jednak mamy ją na to wysłać ale pierw trzeba po innych lekażach resztę przypadłości poleczyć. zastanawia mnie to że u urologa nie raz byliśmy a on nawet nie chciał słuchać szczegółów tylko sam dawał tabletki i to takie co przy cukrzycy nie wolno i żadnej poprawy.najbardziej mnie martwią jednak problemy z pamięcią i te agresywne zachowania bo z tym moczem jest doczynek ale da się znieść! byliśmy u neurologa bo jego polecono to leków dostała i wcale lepiej nie jest. a te leki ile to można dostaje całe fiolki kilka razy dziennie czasami wychodzi że powyżej 10tabletek na raz,aż się boję jakie po tym efekty będą.no i koszty-emerytura teściowej+teścia to już za mało na same leki ,my dokładamy ale jest ciężko bo teść też się leczy a my też musimy z czegoś żyć i dzieci!
2013-09-21 00:17 autor odpowiedzi: Filipina1
Witam
Ja obecnie mam kłopot z moją mamą-76 lat, z przedawkowania leków na serce przeszła poważną operację usunięcia dwóch krwiaków na mózgu. Była 10 dni w śpiączce, później 3 tygodnie w szpitalu, gdzie w nocy pod opieką naszej służby zdrowia upadła na podłogę.Całe szczęście, że nic sobie nie zrobiła ( nie ma kości w czasce z dwóch stron głowy). Ze szpitala od razu udało mi się załatwić ośrodek rehabilitacyjny (oczywiście odpłatnie), który postawił ją na nogi. Szpital chciał ją przywieść do domu!!!!Po miesiącu pobytu w ośrodku wzięłam ją do domu i to był mój największy błąd.Obecnie przeżywam koszmar, moja córka i mój wnuk -5 letni. Klnie, wymusza wszystko, nie chce z nami współpracować. Ja zmuszam ją domycia, przebierania, do przyjmowania leków, do jedzenia. Chowa pod poduszkę pieluchomajtki.Współczuję Pani, bo wiem co to znaczy.Dzisiaj zdecydowałam się na poważną rozmowę z moją siostrą, aby mamę oddać do ośrodka, bo jak tak dalej będzie to wpadniemy w obłęd.
RÓŻA 83 skomentował/a odpowiedź 2013-11-19 12:21
PATRZĘ, ŻE NAPRWADĘ TO SAMO ZACHOWANIE! Cała różnica polega na tym, że u Pani mamy głównie odpowiada za to uraz (prawdopodobnie), bo po takim właśnie bardzo często pozostają już nieodwracalne zmiany w mózgu i właśnie takie nie racionalne dla zwykłago człowieka zachowania. Mi rodzina też doradza oddanie teściowej do ośrodka, z tym, że to nie tak prosto. Męża siostra pracuje w takim i tłumaczyła co i jak- jak oddać samemu to koszta są ogromne i wręcz nierealne na nasz budżet, a żeby z dofinansowaniem to bardzo ciężko bo wtedy odpowiednie organy dopacają ale nie chętnie. Jedyny sposób na szybkie umieszczenie w takim ośrodku, to okazać się znieczulicą i jak taka osoba jest bez pomocy to opieka społeczna się zajmie i wtedy szybko do ośrodka odda. Tylko pierw oczywiście rodzinę motywują do opieki! Z tym, że mnie np. nie było by stać na taką znieczulicę-w końcu to rodzina- męża to i moja! Ogólnie jak patrzę, to wlaśnie takich osób co powinny do specialnych ośrodkówe wśród seniorów jest coraz więcej, a ich rodziny mają prawdziwą mordęgę w domach-takie uroki starości, aż się boją własnej-czy jak my jej dożyjemy, to ktoś tyle cierpliwości będzie miał.?! Życzę dużo cierpliwości, z czasem łatwiej się to znosi, choć nadal nie da się obojętnie! Pozdrawiam:)
2013-10-17 08:30 autor odpowiedzi: Orange
2014-12-12 16:23 autor odpowiedzi: lotwa
Dodano 2014-03-12 09:34 przez RÓŻA 83
5dni temu teściowa spadła z sedesu i mówiła, że słyszała trzask w biodrze, wezwaliśmy karetkę i w szpitalu potwierdzili nasze przypuszczenia-3 cm. od "jabłka" kość złamana, leżała na hirurgi a wczoraj przezwieiono ją do innego szpitala gdzie dziś ma mieć operację. Już zdążyła nabawić się odleżyn ;/ ...
Dodano 2014-02-12 21:22 przez RÓŻA 83
Teściowa ma 66 lat, cukrzycę typu 2, miażdżycę, problemy z tarczycą(miałą nawet operację), POCHP, nietrzymanie moczu,nadciśnienie a teraz wyszło że jej agresywne zachowania i wmawianie innym wymyślonych historii na temat jej traktowania to wynik demencji starczej. Od kąd ma leki jest mniej agresywna...
Dodano 2010-11-04 13:55 przez Agnieszka_keson
Czy można stosować jednocześnie Cavinton i Tertensif SR ?
Dawka podtrzymująca Cavintonu jest 3x1 tabl. dziennie. Czy długotrwałe i systematyczne zażywanie 1 tabl. dziennie da wystarczający rezultat?Z góry dziękuję za odpowiedź i serdecznie pozdrawiamAnna
Dodano 2020-05-29 09:16 przez cwieta
Bardzo proszę o podanie diety pomagającej przy bólu kolan, rwie kulszowej.
Proszę też o zestaw ćwiczeń. Czy wskazana jest możliwość korzystania z pływalni, długie spacery, wprowadzenie diety poprzez zioła?
Mam cukrzycę typu II, biorę tabletki. Mam również nadciśnienie, które leczę. Czy ćwiczenia jog...
Dodano 2012-07-26 21:45 przez MarysiaD
Moja 85 letnia mama co nocy kilka do kilkanascie razy wstaje oddac mocz. Natomiast w dzien tylko 3-4 razy idzie oddac mocz.Jak zaradzic tej sytuacji. Leczy cukrzycę typ 2, nadciśnienie, wieńcowke.
Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.
REKLAMA
babciela
2018-07-10 21:13
babciela
2018-07-10 21:07