Porady - pytania i odpowiedzi

2011-07-14 10:16 autor: NEON

5 089 odsłon

Jak znaleźć punkty wspólne, umożliwiające współdziałanie ateistów i wierzących?

Konflikty osłabiają i niszczą moralne i materialne wartości. Tolerancja i współpraca daje maximum efektów itd.. Polacy religijni i ateiści kochają Polskę.Które argumenty są wspólne i dążą do pojednania i wzajemności.

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2011-07-19 16:39 autor odpowiedzi: ostatek

    Tym, co łączy nas wszystkich, jest człowieczeństwo. Pięknie mówił w jednym ze swych wykładów Dalajlama. Nie będę szukać cytatu, spróbuję oddać sens...

    Każdy z nas rodzi się istotą ludzką. Wszystko inne jest sprawą drugorzędną. Narodowość, religia, przynależność do partii, zamożność, wykształcenie jest czymś tymczasowym w porównaniu z byciem człowiekiem. Urodziwszy się ludźmi nie zmienimy tego. Wiele problemów stwarzamy sami, sami budujemy podziały. Może wystarczy uswiadomić sobie, że jako istoty ludzkie jesteśmy tacy sami, że wszyscy należymy do jednej wielkiej rodziny. Każdy pragnie szczęścia i nie chce cierpieć. Wszyscy mamy równe prawo do szczęścia. Na każdym z nas ciąży odpowiedzialność za cały rodzaj ludzki; mniej gniewu, więcej szacunku dla cudzych praw, więcej troski o innych ludzi.
    Kłócimy się z sobą często bez powodów, a te sprzeczki, oszustwa i wzajemne represje niczemu nie służą.

    Hm... "miłuj bliźniego swego"... najpiękniejsza modlitwa jaką można przeżyć... i przeżyć ją może każdy: ateista, agnostyk, mason, buddysta... wystarczy określenie 'miłość' zastąpić buddyjskim współczuciem, ateistyczną życzliwością i szacunkiem, bardziej zbliżyć się do relacji opartych na wzajemnym zaufaniu, zrozumieniu i pomocy, niezależnie od różnic występujących w kulturze, filozofii, religii czy wierzeniach.
    "Nade wszystko rozwijajcie w sobie Miłość. Miłujcie wszystkie religie i wszystkie narody. Rozpoznajcie i zaakceptujcie prawdę, że wszystkie wyznania są ścieżkami do tego samego przeznaczenia. Wszystkie one uczą miłości i współczucia, skromności i przebaczania." (Sathya Sai Baba)

    I tak myślę, że pułapka, w którą wpadały religie, polegała nieodmiennie na tym samym: w pewnym momencie wyznawcy zaczynali twierdzić, że tylko "nasze" imię, którym określamy Boga, jest właściwe i tylko sposób, w jaki "my" oddajemy Bogu cześć przynosi Mu zadowolenie a nam zapewnia nagrodę i opiekę.

    Jest tylko jeden Bóg - jest On wszechobecny,
    Jest tylko jedna Religia - Religia Miłości,
    jest tylko jedna Kasta - Kasta Ludzkości,
    jest tylko jeden Język - Język Serca."

    Oceń odpowiedź 0 1

    skomentuj | odpowiedz

Zobacz także

DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

ZOSTAŃ EKSPERTEM

ZOBACZ PODOBNE PYTANIA

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Na skróty

REKLAMA

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Ekumenizm

Eksperci radzą

Ostatnio zadane pytania

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Artykuły

Tematy