14-10-2007
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Amerykańscy naukowcy opracowują terapię, w której komórki układu odpornościowego należące do jednej osoby można przeszczepić choremu i wspomóc w ten sposób walkę organizmu pacjenta z nowotworem.
We wspomnianej terapii wykorzystuje się rodzaj leukocytów – granulocyty, które pełnią funkcję ochronną przed chorobotwórczymi bakteriami. Komórki te znajdują się w każdym organizmie ludzkim, jednakże nie zawsze działają dostatecznie efektywnie. Lekarze chcą wybrać najlepsze komórki i wszczepić je chorym na raka.
Pozytywne działanie granulocytów sprawdzono w badaniach, doświadczenia laboratoryjne pokazały, że w probówce charakteryzowane komórki zabiły prawie wszystkie komórki ludzkiego raka szyjki macicy w zaledwie 24 godziny. W przyszłym roku przeprowadzone zostaną testy z udziałem ludzi.
Nowa metoda leczenia została nazwana GIFT (Granulocyte In Fusion Therapy). Naukowcy spostrzegli, że niektóre granulocyty odznaczają się wysoką zdolnością niszczenia komórek rakowych. Pobrano próbki krwi od 100 osób, po czym wymieszano granulocyty z komórkami nowotworowymi. Okazało się, że w niektórych próbkach wspomniany rodzaj leukocytów niszczył 97% komórek rakowych w ciągu 24 godzin, w innych - granulocyty zabiły zaledwie 2% komórek nowotworu. Badacze chcą wiec wykorzystać możliwości tych najlepszych granulocytów, szczególnie, że dość łatwo je uzyskać.
Opisywana terapia wzbudzaj jednak także pewne kontrowersje, naukowcy nie mają pewności, że jest zupełnie bezpieczna. Niektórzy eksperci wskazują, że przeszczepione granulocyty mogłyby zaatakować organizm biorcy i doprowadzić do jego śmierci.